REKLAMA
13.4 C
Siedlce
Reklama

Seniorzy do restauracji

29 czerwca Rada Miejska Węgrowa zgodnie podjęła uchwałę o likwidacji Domu Dziennego Pobytu. Pomysł władz miasta pozytywnie zaopiniowały komisje. Dyskusji na sesji nie było.

Już trzy tygodnie wcześniej burmistrz Jarosław Grenda zapowiedział, iż władze zastanawiają się nad zmianą sposobu wydawania posiłków w węgrowskim Domu Dziennego Pobytu. Powody były prozaiczne, bo finansowe. Z wyliczeń władz wynika, że koszt przygotowania jednego obiadu w DDP wynosi średnio 11 zł. Tymczasem „na mieście” obiad z dwóch dań można wykupić (w systemie abonamentowym) już za ok. 5 zł. Wyliczono, że miasto zaoszczędzi co roku 100-110 tys. zł.

Centrum świata 
Dom Dziennego Pobytu w Węgrowie to niepozorny, parterowy budynek, stojący na uboczu za blokami przy ul. Żeromskiego. Dla dziesiątek węgrowskich emerytów, którzy tam przychodzą, dom to centrum świata, a spotkania w porze obiadu to najważniejszy rytuał dnia. – Przychodzimy do świetlicy nie tylko na obiady, także na wieczorki i na plotki… – Mogliśmy się tu spotkać w Wigilię, na Dzień Kobiet i na Wielkanoc. Przychodzą nawet ci najbardziej zaniedbani, bezdomni. Kiedyś, chyba na Wielkanoc, zapowiedzieli, że chcą przyjść na spotkanie. Kierowniczka powiedziała, że jak się umyją, to mogą wejść na salę. I wszyscy się umyli i założyli czyste ubrania – opowiadają emeryci. 

Smacznie i zdrowo 
Przysłowie mówi, że nie przesadza się starych drzew. W pewnym wieku każda zmiana stresuje i wydaje się traumą nie do przeżycia. – Tyle lat tutaj przychodzę, nigdy nie było żadnego zatrucia, salmonelli ani niczego takiego. To ważne, bo wielu z nas ma chore żołądki, kłopoty z wątrobą albo z nerkami. Z jedzenia jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi węgrowianka-emerytka, którą spotykam w Domu Dziennego Pobytu. Korzystający ze stołówki w Domu Dziennego Pobytu tego najbardziej obawiają się, że obiady w restauracji czy barze nie będą już tak dobre. – Wiadomo, że takie instytucje nastawione są na zysk. A w naszej stołówce posiłki zawsze są świeże i smaczne. Boimy się, że to się zmieni – mówi. 

Szacunek dla ludzi starszych 
– Prosiliśmy burmistrza, żeby nasza stołówka została. Ponad pięćdziesiąt osób podpisało się pod pismem. A mimo to, nasz dom likwidują. Dają na pomnik Solidarności i dokładają do biesiady weselnej, a starsi ludzie są pokrzywdzeni. W programie wyborczym obiecywali szacunek dla ludzi starszych – żali się mieszkanka Węgrowa. Z posiłków w Domu Dziennego Pobytu korzysta 55 osób. Większość je w stołówce, niektórzy zabierają w menażkach do domu. Posiłki roznoszą też opiekunki z Centrum Pomocy Społecznej. Obiad kosztował 3 złote. Każdy z seniorów płacił miesięczną opłatę stałą, zależną od jego dochodu. Najbiedniejsi płacili 11,50 zł, najlepiej uposażeni – 35 zł. Okazuje się, że tylko 4 osoby, korzystające z posiłków, miały dochód z najniższego przedziału dochodowego – od 444 do 600 zł. Dochody 12 seniorów przekraczały 1200 zł. – Z seniorami rozmawialiśmy już od kilku miesięcy. Nie byli oni przekonani do naszych pomysłów – przyznaje wiceburmistrz Węgrowa, Maria Koc. – Są bardzo przywiązani do pań, które tam pracują. Gotują one bardzo smacznie, więc przyzwyczaili się do tej kuchni. Myślę, że jednak zrozumieją, iż zmiany, z różnych przyczyn, muszą nastąpić – mówi. Władze miasta chcą, by obiady przygotowywała i wydawała firma zewnętrzna. – Za 5 zł można kupić obiad z dwóch dań. Są to bardzo smaczne posiłki. Potrawy nie powtarzają się w ciągu tygodnia i jest to jedzenie zbilansowane kalorycznie. Chcemy z tych usług skorzystać i zrezygnować z utrzymywania kuchni w domu Dziennego Pobytu – mówi wiceburmistrz. 

Zejdziemy z kosztów 
Jak zapewnia, żadna z osób zatrudnionych dotychczas w DDP nie zostanie bez pracy. Przejdą one do Przedszkola nr 2, gdzie ze względu na dużą liczbę chętnych tworzony jest dodatkowy oddział. – Wydaje się nam, że jest to najrozsądniejsze rozwiązanie: nikt nie traci pracy, emeryci i renciści będą mieli zapewniony posiłek, i to dobry posiłek, a jednocześnie znacząco zejdziemy z kosztów – zapewnia Maria Koc. – Obiekt pozostaje i w dalszym ciągu będzie służył działalności kulturalno-oświatowej – dodaje. – Po remoncie chcielibyśmy w większym stopniu udostępnić ten budynek organizacjom pozarządowym. W niedługim czasie pojawi się potrzeba tworzenia centrów integracji społecznej, na które można pozyskać środki z zewnątrz. W budynku obecnie DDP mieszczą m.in. biura związków – kombatantów, emerytów i rencistów oraz PCK. – Dom Dziennego Pobytu wciąż istnieje, jednak nie w strukturach Centrum Pomocy Społecznej, ale jako placówka miasta. W dalszym ciągu będzie tam prowadzona działalność kulturalna. Nastąpiło jednak rozdzielenie dożywiania – mówi Maria Sulich, dyrektor Centrum Pomocy Społecznej w Węgrowie. CPS rozesłało już pisma do węgrowskich barów i restauracji, zachęcając do złożenia ofert dotyczących przygotowywania i wydawania obiadów. Wkrótce zmieni się także sposób płatności za posiłki. Zniknie opłata stała, a stawka za obiad zostanie zróżnicowana w zależności od dochodu tych seniorów, korzystających z posiłków.

Dom Dziennego Pobytu w Węgrowie to niepozorny, parterowy budynek, stojący na uboczu za blokami przy ul. Żeromskiego. Dla dziesiątek węgrowskich emerytów, którzy tam przychodzą, dom to centrum świata, a spotkania w porze obiadu to najważniejszy rytuał dnia. – Przychodzimy do świetlicy nie tylko na obiady, także na wieczorki i na plotki… – Mogliśmy się tu spotkać w Wigilię, na Dzień Kobiet i na Wielkanoc. Przychodzą nawet ci najbardziej zaniedbani, bezdomni. Kiedyś, chyba na Wielkanoc, zapowiedzieli, że chcą przyjść na spotkanie. Kierowniczka powiedziała, że jak się umyją, to mogą wejść na salę. I wszyscy się umyli i założyli czyste ubrania – opowiadają emeryci. Przysłowie mówi, że nie przesadza się starych drzew. W pewnym wieku każda zmiana stresuje i wydaje się traumą nie do przeżycia. – Tyle lat tutaj przychodzę, nigdy nie było żadnego zatrucia, salmonelli ani niczego takiego. To ważne, bo wielu z nas ma chore żołądki, kłopoty z wątrobą albo z nerkami. Z jedzenia jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi węgrowianka-emerytka, którą spotykam w Domu Dziennego Pobytu. Korzystający ze stołówki w Domu Dziennego Pobytu tego najbardziej obawiają się, że obiady w restauracji czy barze nie będą już tak dobre. – Wiadomo, że takie instytucje nastawione są na zysk. A w naszej stołówce posiłki zawsze są świeże i smaczne. Boimy się, że to się zmieni – mówi. – Prosiliśmy burmistrza, żeby nasza stołówka została. Ponad pięćdziesiąt osób podpisało się pod pismem. A mimo to, nasz dom likwidują. Dają na pomnik Solidarności i dokładają do biesiady weselnej, a starsi ludzie są pokrzywdzeni. W programie wyborczym obiecywali szacunek dla ludzi starszych – żali się mieszkanka Węgrowa. Z posiłków w Domu Dziennego Pobytu korzysta 55 osób. Większość je w stołówce, niektórzy zabierają w menażkach do domu. Posiłki roznoszą też opiekunki z Centrum Pomocy Społecznej. Obiad kosztował 3 złote. Każdy z seniorów płacił miesięczną opłatę stałą, zależną od jego dochodu. Najbiedniejsi płacili 11,50 zł, najlepiej uposażeni – 35 zł. Okazuje się, że tylko 4 osoby, korzystające z posiłków, miały dochód z najniższego przedziału dochodowego – od 444 do 600 zł. Dochody 12 seniorów przekraczały 1200 zł. – Z seniorami rozmawialiśmy już od kilku miesięcy. Nie byli oni przekonani do naszych pomysłów – przyznaje wiceburmistrz Węgrowa, . – Są bardzo przywiązani do pań, które tam pracują. Gotują one bardzo smacznie, więc przyzwyczaili się do tej kuchni. Myślę, że jednak zrozumieją, iż zmiany, z różnych przyczyn, muszą nastąpić – mówi. Władze miasta chcą, by obiady przygotowywała i wydawała firma zewnętrzna. – Za 5 zł można kupić obiad z dwóch dań. Są to bardzo smaczne posiłki. Potrawy nie powtarzają się w ciągu tygodnia i jest to jedzenie zbilansowane kalorycznie. Chcemy z tych usług skorzystać i zrezygnować z utrzymywania kuchni w domu Dziennego Pobytu – mówi wiceburmistrz. Jak zapewnia, żadna z osób zatrudnionych dotychczas w DDP nie zostanie bez pracy. Przejdą one do Przedszkola nr 2, gdzie ze względu na dużą liczbę chętnych tworzony jest dodatkowy oddział. – Wydaje się nam, że jest to najrozsądniejsze rozwiązanie: nikt nie traci pracy, emeryci i renciści będą mieli zapewniony posiłek, i to dobry posiłek, a jednocześnie znacząco zejdziemy z kosztów – zapewnia . – Obiekt pozostaje i w dalszym ciągu będzie służył działalności kulturalno-oświatowej – dodaje. – Po remoncie chcielibyśmy w większym stopniu udostępnić ten budynek organizacjom pozarządowym. W niedługim czasie pojawi się potrzeba tworzenia centrów integracji społecznej, na które można pozyskać środki z zewnątrz. W budynku obecnie DDP mieszczą m.in. biura związków – kombatantów, emerytów i rencistów oraz PCK. – Dom Dziennego Pobytu wciąż istnieje, jednak nie w strukturach Centrum Pomocy Społecznej, ale jako placówka miasta. W dalszym ciągu będzie tam prowadzona działalność kulturalna. Nastąpiło jednak rozdzielenie dożywiania – mówi , dyrektor Centrum Pomocy Społecznej w Węgrowie. CPS rozesłało już pisma do węgrowskich barów i restauracji, zachęcając do złożenia ofert dotyczących przygotowywania i wydawania obiadów. Wkrótce zmieni się także sposób płatności za posiłki. Zniknie opłata stała, a stawka za obiad zostanie zróżnicowana w zależności od dochodu tych seniorów, korzystających z posiłków.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Staczający się autobus przygniótł mężczyznę

Przed godz. 13 w Mokobodach kierujący autobusem próbował zatrzymać...

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Ostatnie pożegnanie Artura Kozłowskiego

Znana jest już data uroczystości pogrzebowych Artura Kozłowskiego -...

Siedlce: Maszyna przycisnęła pracownika

26 sierpnia na terenie jednego z zakładów pracy w...

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje