REKLAMA
19.3 C
Siedlce
Reklama

Aspirant w dresie

Miesięcznik Komendanta Głównego Policji Policja „997” w superlatywach opisał asp. szt. Zenona Pawlikowskiego, asystenta Wydziału Kryminalnego łukowskiej Komendy Powiatowej Policji.

W mieście Z. Pawlikowski bardziej jednak znany jest z kariery sportowej i trenerskiej. Jest wychowawcą kilku wysoko tytułowanych młodzieżowych mistrzów kickboksingu i boksu. Przyjrzyjmy się bliżej, kim jest skromny „pan Zenek”.

Sport to jego pierwsza profesja. Po ukończeniu Akademii Wychowania Fizycznego trafił do jednej ze szkół, gdzie został nauczycielem w-f. Stopniowo, oprócz zwykłych zajęć lekcyjnych, prowadził też treningi na zajęciach pozalekcyjnych.
 

SZKOŁA MISTRZOSTWA I CO DALEJ?
 

Podjął się pracy z młodzieżą z klas mistrzostwa sportowego, dla których opracował własny program nauczania. W końcu został też wychowawcą klasy. Jego podopieczni zaczęli zdobywać medale i tytuły mistrzowskie na uznawanych zawodach rangi krajowej i nie tylko. Czy można było chcieć coś więcej? […]

 

Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 43.

Niektórzy w takiej sytuacji mówią o życiowej i zawodowej stabilizacji. Zaczynają odcinać kupony od dotychczasowego wysiłku wkładanego w rozwój własnej kariery zawodowej. A pan Zenek, jak mówią o swym trenerze jego wychowankowie?
 

W jakimś momencie, a było to po 7 latach pracy nauczycielskiej, stwierdziłem, że osiągnąłem już wszystko, co było do osiągnięcia przez szkolnego trenera. Zacząłem więc szukać nowych wyzwań. Pomyślałem wtedy o służbie w policji – opowiada Z. Pawlikowski. – Od pomysłu do jego realizacji długo nie czekałem. Ten swój akces zgłosiłem w łukowskiej komendzie w 1997 roku. No i rozpocząłem służbę.
 

OD POSTERUNKOWEGO DO DETEKTYWA
 

Warto wiedzieć, że dla nowej kariery, którą trzeba było rozpoczynać od funkcji posterunkowego, czyli policjanta zajmującego się patrolowaniem ulic, Z. Pawlikowski poświęcił spokojną posadę uznawanego już nauczyciela z sukcesami. W karierze pedagogicznej miał już mianowanie. Przed nim był tylko stopień nauczyciela dyplomowanego.
 

Po kilku latach służby trafił do Wydziału Kryminalnego. Praca detektywistyczna bardzo go pochłonęła, ale nawet w policji zajmował się też wychowaniem fizycznym. Teraz jednak jego „podopiecznymi” byli dorośli. Policjanci muszą być sprawni fizycznie i część funkcjonariuszy bardzo poważnie podchodzi do zaliczania ustalonych sprawdzianów warunkujących nawet dalszą służbę na danym stanowisku.
 

Prawdą jest, że oprócz prowadzenia dochodzeń czy śledztw w sprawach kryminalnych, czyli innymi słowy gromadzeniu dowodów przedstawianych później do oceny w sądach, prowadzę też w naszej komendzie szkolenia z technik i taktyki interwencji. Jestem współodpowiedzialny za przeprowadzanie testów sprawnościowych – wyjaśnia Z. Pawlikowski.
 

SZLIFIERZ DIAMENTÓW – OFICEREM?
 

Z racji pracy w Wydziale Kryminalnym bardzo rzadko chodzę w policyjnym mundurze, chociaż jestem aspirantem sztabowym. Najczęściej można mnie zobaczyć jednak w dresach z nadrukiem „PTS”, czyli nazwą naszego branżowego „Policyjnego Towarzystwa Sportowego”. W ramach tego stowarzyszenia prowadziłem do września tego roku przy łukowskiej KPP Sekcję Kickboksingu. Na zajęcia przychodziło sporo młodzieży. Prowadziłem również zajęcia dla dzieci, propagując sprawność fizyczną, ruch, zdrowy tryb życia… Wśród tych, którzy chcieli wylewać litry potu na treningach ze mną, były kickbokserskie i bokserskie diamenty. Trzeba m.in. wspomnieć tutaj o Annie Maksim, mistrzyni Europy, o Agnieszce Osial – brązowej medalistce Mistrzostw Świata, wielokrotnej mistrzyni Polski, Macieju Króliku dwukrotnym mistrzu Polski, Michale Goławskim, Arkadiuszu Furlepie i Vishanie Mamathanowie – czyli mistrzach Polski, a także o własnej córce – Marcie, zdobywczyni brązowego medalu na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rimini.
 

Zenon Pawlikowski jako trener ma się czym pochwalić. Jego osiągnięcia dostrzegano nie tylko w mieści i powiecie, ale również w skali ogólnopolskiej. W 2006 r. w powiecie zdobył tytuł trenera roku, otrzymywał dwukrotnie nagrody ministra sportu, jest też posiadaczem odznaki „Zasłużony dla Sportu”.
 

Jako policjant osiągnął najwyższe stanowisko w Wydziale Kryminalnym, które mogą pełnić funkcjonariusze nie będący oficerami policji. – Wcześniej zajmowane przeze mnie stanowisko nosiło nazwę „detektyw”, teraz zmieniono ją i jestem asystentem. Oprócz pracy w komendzie powierzono mi obowiązki pedagogiczne w Zespole Szkół w Radoryżu Smolanym, gdzie w klasie licealnej o specjalności policyjnej prowadzę lekcje z samoobrony. A osobiście? Myślę o dalszym rozwoju kariery policyjnej – kończy rozmowę Z. Pawlikowski.

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Wypadek w Gostchorzy

Przed godz. 7 w miejscowości Gostchorz na DK63 doszło...

Grabianów: Audi wpadło do rowu

Na obwodnicy Siedlec w Grabianowie doszło do zderzenia ciężarówki i samochodu osobowego.

Zdarzenie drogowe przy wjeździe na A2

Jedna osoba została przewieziona do szpitala. - Po godzinie 20...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje