REKLAMA
14.1 C
Siedlce
Reklama

Była agitacja, są kłamstwa

Przed Sądem Rejonowym w Łukowie toczy się postępowanie w związku z posądzeniem prof. Waldemara Parucha o prowadzenie agitacji w miejscu niedozwolonym, tj. w Urzędzie Miasta i Starostwie Powiatowym w Łukowie. W. Paruch był kandydatem PiS w minionych wyborach do Parlamentu Europejskiego. We wtorek, 25 listopada sąd przesłuchał 5 świadków. Miejscami rozprawa przypominała występy kabaretu.

Była to druga rozprawa, na której sąd badał zebrane dowody. Na pierwszej zeznawał obwiniony. Stwierdził, że nie miał pojęcia, iż spotkanie przedwyborcze odbędzie się w sali konferencyjnej urzędu.
 

Na wtorkowej rozprawie zeznawali asystenci profesora, członkowie jego sztabu wyborczego oraz sekretarz łukowskiego zarządu powiatowego PiS – Ryszard Szczygieł i przewodniczący tej partii w powiecie, a jednocześnie burmistrz Łukowa – Dariusz Szustek. Większość świadków zasłaniała się niepamięcią co do szczegółów majowego spotkania. Albo brakiem wiedzy, będącym wynikiem organizowania wizyty spontanicznie i w wielkim pośpiechu.
 

Asystentka prof. W. Parucha opowiedziała o tym, że w sprawie przedwyborczego spotkania w Łukowie zatelefonowali do niej dwaj lokalni działacze PiS-u – R. Szczygieł i D. Szustek. Opowiedziała, że na spotkanie dotarli spóźnieni, że podróżowali busem oklejonym reklamami wyborczymi i nie widzieli gdzie przyjechali. – Widoczność przez przednią szybę miał tylko kierowca. On jechał według GPS-a. Na sali, gdzie odbyło się spotkanie, zauważyłam rozwieszone plakaty PiS-u. Godła państwowego ani przed wejściem do budynku, ani na sali nie dostrzegłam – mówiła przesłuchiwana.
 

Na zdjęciu, udostępnionym nam przez portal internetowy Łuków 24, wyraźnie widać, jak na wysokości czoła na zdjęciu prof. W. Parucha, naklejonym na boczną szybę busa, którym podróżował, w sumie przez dwa okna prześwitują zarysy krzewów, widocznych tuż za placem parkingowym. To dowodzi, że reklama na busie była wykonana z perforowanej folii, pozwalającej obserwować ze środka, co dzieje się za oknem pojazdu.

 

Po niej zeznawało dwóch członków sztabu wyborczego, którzy pracowali jako wolontariusze. Obaj zapewniali, że nie wiedzieli, gdzie w Łukowie miało się odbyć spotkanie z ich liderem.
 

Czy w takim razie ktokolwiek z podróżujących znał cel podróży? – zdziwił się sąd.
 

Tak. Kierowca wiedział gdzie jechać – odparł świadek.
 

Według zeznających budynek, przed którym na parkingu zatrzymał się bus, przypominał internat, a sala konferencyjna nie była ani remizą, ani salą katechetyczną, ani domem kultury. W ich odbiorze prezentowała się elegancko, a takie, według nich, sale konferencyjne w urzędach nie są. Jeden ze świadków stwierdził, że miejsce gdzie lubelscy działacze PiS-u przyjechali agitować na rzecz W. Parucha, to najpewniej jakaś aula albo sala wykładowa.
 

Sąd dopytywał członków sztabu, czy któryś wie coś na temat płatności za wynajem sali w Łukowie. Jednak żaden nie potrafił udzielić odpowiedzi. Sugerowali, że stroną organizacyjną zajmowali się lokalni działacze PiS-u.
 

W końcu i ich sąd wezwał na salę rozpraw. Pierwszy zeznawał R. Szczygieł. Przedstawił się jako „sekretarz struktur PiS”.
 

Sekretarz struktur? Jakich struktur? – dopytywała wyraźnie zaciekawiona sędzia.

 

Niewiele więcej sąd dowiedział się od D. Szustka, szefa łukowskiego PiS-u i burmistrza miasta zarazem. Zeznawał on, że W. Paruch i jego sztabowcy przyjechali do Łukowa na zaproszenie „struktur powiatowych PiS”. – Ale kto konkretnie ich zapraszał, tego nie pamiętam – mówił przed sądem łukowski burmistrz. […]
 

Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS”. (PGL)

 

 

 


Pisaliśmy już na ten temat:

Lubelska „Jedynka” PiS-u w Łukowie
Agitacja w urzędzie? Wypowie się sąd.
W urzędzie: polityka po godzinach

8 KOMENTARZE
  1. Widać, że pisiorom brakuje cywilnej odwagi przyznać się do błędu! Kłamią, kłamią i jeszcze raz kłamią!!! A dopiero co sąd skazując Nowaka w uzasadnieniu mówił, że od polityków powinno wymagać się więcej! DNO!!!

  2. Wcześniej nie takie akcje były robione i nikt siĘ nie czepiał ,a libacje w urzędach to co nie było i nic a teraz wielkie halo .PO PROSTU NAGONKA JAK MAŁO GDZIE BŁOTKO PANOWIE BŁOTKO I ZAWIŚC A NA KAZDEGO HAK SIE ZNAJDZIE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Śmiertelne potrącenie

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ekspresowej doszło do...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Wypadek w Gostchorzy

Przed godz. 7 w miejscowości Gostchorz na DK63 doszło...

Siedlce: Będzie remont Terespolskiej, ale…

Siedleccy radni przyjęli zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej na...

Utrudnienia w ruchu w centrum Siedlec

W piątek i sobotę siedleckich kierowców czekają niewielkie utrudnienia...

Przejście-widmo na ul. Floriańskiej w Siedlcach?

Na jednym z przejść przez ul. Floriańską w Siedlcach...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje