REKLAMA
10.6 C
Siedlce
Reklama

Zasypują nas śmieci!

Dawno już nie było tak źle. Wystarczy wyjechać tuż za granice miasta, by w rowach
i okolicznych lasach przestraszyć się stert śmieci. Czy jesteśmy i będziemy bezradni
wobec brudasów? Ależ, nie! Brudasom trzeba wypowiedzieć wojnę.

Pan Henryk wyprowadził się z Siedlec. Zamieszkał w położonej blisko miasta wsi Dąbrówka Wyłazy. Okolica piękna, sielska, spokojna. – Lubię spacerować. Mam blisko las, który daje mi wiele radości – cieszy się pan Henryk. Niestety, pewnego dnia na drodze swych codziennych spacerów zobaczył stertę śmieci. To było jak uderzenie. Niemal fizycznie odczuł to barbarzyństwo na własnej skórze. Ogarnął go gniew. Przyjrzał się śmieciom dokładnie. – To były odpady typowe dla prac budowlanych i remontowych. Dużo malarskiej folii, torebek, resztki farb, klejów. Był tam też karton, taka paczka pocztowa z adresem. Pan Henryk powiadomił policję o znalezisku. Wywożenie śmieci do lasów, a nie na wysypisko, jest przestępstwem. Był tak oburzony czyjąś bezmyślnością i brakiem kultury, że przeprowadził także własne śledztwo.

– Pojechałem pod adres, który znajdował się na kartonie. W sumie, wszystko się zgadzało: nowo wybudowany dom, wokół niego trwają jeszcze prace porządkowe. Tak, te odpady jak najbardziej mogły pochodzić stąd. Policja także sprawdziła ten top. Jednak jej działania zostały opóźnione z pewnego delikatnego powodu. – Policjanci przeprowadzili rozmowę z kobietą, której adres był na kartonie. Potwierdziła, że w takich pudełkach przychodzą do niej paczki z zagranicy od członka rodziny – mówi Jacek Chaciak, rzecznik siedleckiej policji. No, cóż… „Elegantka” najwyraźniej uprzątnęła swój nowy domek, a efekty tych porządków znalazły się w lesie. Policjanci nie dali jej jednak mandatu karnego, bo… – Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży. Funkcjonariusze zebrali więc zeznania, ale nie przeprowadzili do końca niezbędnych czynności. Poczekają, aż dziecko się urodzi – rozkłada ręce pan rzecznik. „Elegantkę” czeka więc niespodzianka. Osobiście mam nadzieję, że sprawa zostanie doprowadzona do końca. Nie chcę być złośliwa, ale przecież w domu pojawią się pieluchy. A brudas, to brudas. Wyrzucił raz, to zrobi to i następnym razem. 

NA CZYJ KOSZT? 
Przy okazji tej interwencji policjanci w Skórcu dostali kolejne zgłoszenie: w Dąbrówce znaleziono też wyrzucony złom. – Funkcjonariusze dotarli do właściciela – mówi Jacek Chaciak. – Został zobowiązany do usunięcia śmieci i otrzymał mandat karny. Niestety, do tej pory nie wywiązał się z obowiązku uprzątnięcia gruzowiska. Śmieci zostaną więc usunięte przez gminny zakład komunalny w Skórcu, ale kosztami będzie obciążony ten, kto śmieci wywiózł do lasu, czyli ukarany mężczyzna. Nie zawsze udaje się znaleźć coś, co naprowadzi na ślad brudasa. Mimo to podrzucane śmieci należy uprzątać. Taki obowiązek spoczywa na właścicielu nieruchomości, na którą trefny „nabój” podrzucono. Jeśli śmieci walają się w rowach obok dróg, ma je uprzątnąć zarządca dróg. Jeśli w lesie państwowym – sprząta nadleśnictwo. W prywatnym – właściciel. Jak można ograniczyć ten proceder? – Po świętach rozpoczynamy systematyczne kontrole na terenie gminy – zapowiada Mirosław Bieniek, wójt gminy Siedlce. – Bo dopóki nie będzie skutecznych kontroli, będziemy tonęli w wyrzucanych odpadach. Gmina Siedlce poprosiła firmy odbierające i odwożące odpady na wysypisko, aby co miesiąc przysyłały do urzędu aktualne wykazy, na ile i z kim mają zawarte umowy. – Sprawdzimy, czy mieszkańcy mają podpisane umowy, albo czy mogą okazać się dokumentem, że sami wywożą śmieci na wysypisko w Woli Suchożebrskiej – tłumaczy wójt Bieniek. – Jeśli nie będzie umów, ani dowodów na prawidłowy wywóz śmieci, zaczniemy od ostrzeżenia, a potem przystąpimy do karania. 

INFORMOWAĆ 
Czasem właściciel danej posesji nie wie nawet, że na jego terenie ktoś robi sobie prywatne, nielegalne wysypisko. Należy więc informować o tym, że śmieci się pojawiły. Można to zgłaszać do danego urzędu gminy, albo na policję. W obydwu przypadkach pierwszą rzeczą jest ustalenie właściciela. Zostaje on o tym powiadomiony i zobowiązany do usunięcia odpadów. Nie ma innego wyjścia. Musi to uczynić. Jeśli nie, grożą mu kary pieniężne. – Coraz więcej śmieci pojawia się w golickim lesie. Ale nigdzie indziej nie widzę, by ktoś tak dbał o czystość i uprzątanie brudów, jak właśnie tam – przyznaje wójt. – Co jakiś czas pojawiają się tam worki, w które śmieci są zbierane, a potem wywożone na wysypisko. To jedyny taki przypadek na terenie gminy.

5 KOMENTARZE
  1. smieci
    no coz jetesmy brudasami:((((w domu mamy czysto ale nic nas nie obchodzi wiecej,zasmiecamy ulice, lasy to tragedia ,bo niedlugo nie bedzie lasow -tylko smietniska….pamietam jak piekne lasy byly za siedlcami ,jak przyjemnie sie wyjezdzalo pooddychac swiezym powietrzem…..uwazam ,ze powinny byc duze kary pieniezne za zasmiecanie ,moze wtedy ludzie pomysla co robia….

  2. ul. Rakowiecka
    Proszę przejść się ul. Rakowiecką od strony Składowej. Po prawej stronie jest ogrodzona działka wzdłuż ulicy ciągnąca się od osiedla M3 aż po ogródki działkowe. I co można zobaczyć? Oczywiście stosy śmieci gospodarczych. I kto to wyrzuca? Oczywiście mieszkańcy tejże ulicy mieszkający po lewej stronie. Żenada. A że nikogo się nie złapało na gorącym uczynku, ani nie ma rzeczy identyfikujących właściciela podrzutu, to właściciel nieruchomości musi to wszystko uprzątnąć.

  3. cóż za miłosierna postawa policjantów… prawdziwi wychowawcy;)
    “Policjanci nie dali jej jednak mandatu karnego, bo… – Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży.” Znam takich co kradli będąc w “trudnej sytuacji życiowej” i jakoś nad nimi nikt nie ulitował się.
    Poza tym to w ogóle porażające dziadostwo! nawet gdy Gmina udostępnia pojemniki segregacyjne umożliwiające bezpłatne wyrzucanie części odpadów, to większości nie chce się nawet tyle swojej “Kiepskości” poskromić. Dziwi że od lat tak niewielka jest skuteczność różnych instytucji – komu to jest na rękę?! a później dzieci mają alergie i 40-latkowie odchodzą na raka… ziemia jak przysłowiowy papier -wszystko przyjmie.
    PS czy ta elegantka nie ma mężczyzny, który takimi sprawami jak śmieci zajmuje się jak w normalnych domach ma to miejsce?

  4. brud,brud…
    W tym brudnym kraju,nie daje się już wytrzymać. Trudno dyskutować o lasach gdy nikt nie widzi ,to wywalają co im niepotrzebne. To samo robią w blokach.Śmieci znoszą do piwnicy,ustawiają przed drzwiami śmietników,byle od siebie. Po wieczornych postojach na klatkach tzw. młodzieży zostają kupy śmieci,pozostałości po słonecznikach,ludzkie odchody. Obwiniam za to służby miejskie,które nie interesują się w ogóle tymi sprawami. Chętnie wlepiają mandaty babom z koszami, reszta to nie ich zadanie. Proszę organy samorządowe o przyjrzenie się zakresom obowiązków straży miejskiej i spowodowanie, aby czasem sprawdzili klatki schodowe. Należy specjalnym patronatem objąć blok nr 41 przy 11 Listopada. Niewychowana młodzież przeniesie swoje nawyki w przyszłość, gdy teraz nikt z nią nie będzie pracował i uświadamiał jej, że to, co robi, jest brakiem kultury osobistej, to trudno oczekiwać poprawy na tym odcinku. Bez pomocy policji, straży miejskiej mieszkańcy nic nie zrobią. Wszystkie upomnienia olewają.

  5. zabiore
    odbiorę takie rzeczy jak telewizory komputery części samochodowe meble instalacje el.wodną kanalizacyjną centralne grzejniki rury praktycznie wszystko nie wyrzucajcie tego do lasów bo nasi wnukowie i pra wnukowie zamiast do czystego pachnącego lasu pojdą na wysypisko smieci jesli masz cos do oddania to zadzwon pod ten numer *** pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

W nocy lepiej nie choruj

Zdarza się, że mieszkańcy powiatu mińskiego muszą jechać po...

80. lat LO w Łochowie (zdjęcia)

Liceum Ogólnokształcące w Łochowie im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie...

87-latek z Siedlec liczył na szybki zysk, inwestując w ropę naftową

Siedlecki senior, skuszony „szybkim i pewnym zyskiem”, zainwestował oszczędności...

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Kolizja na DK19: 19-latka wyprzedzała ciężarówkę

W Mszannej (gm. Olszanka) 19-latka po tym jak wyprzedziła ciężarówkę, wpadła do rowu. Jej samochód koziołkował.

Żelków: Samochód uderzył w butlę gazową na prywatnej posesji

Na ul. Głównej w Żelkowie samochód osobowy wjechał w butlę gazową znajdującą się na prywatnej posesji.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje