W Dębowicy, w gminie Trzebieszów, urządzono estetyczny skwer rekreacyjny. Zbudowano nawet fontannę. Tyle tylko że w fontannie… nie ma wody. I wielu materiałów budowlanych, wymienionych w fakturach dołączonych do rozliczenia inwestycji, na placu w Dębowicy się nie uświadczy.
|
Czy to susza i ograniczenia w korzystaniu z gminnego wodociągu spowodowały, że w fontannie sucho jak na Saharze? Nie! We wsi powiedziano, że ktoś źle ją wybudował i woda ucieka w ziemię. Młodzi mieszkańcy Dębowicy mówią, że od czasu oddania skweru do użytku, tylko raz czy dwa w fontannie była woda. Później ją odłączono. Inwestycja najwyraźniej się nie udała, i to nie tylko z powodu błędów w sztuce budowlanej. Wątpliwości pojawiły się również przy rozliczeniach finansowych. Szczegóły przedstawimy w jednym z kolejnych numerów „TS”.
|
Jestem spokojnym człowiekiem, ale wyjazdy do gminy Trzebieszów ostatnio mocno podnoszą mi ciśnienie. Bardzo krytycznie wówczas myślę o dawnym wójcie, Krzysztofie Wolińskim i Radzie Gminy, której członkowie przez kilkanaście lat dawali się prowadzać wójtowi na krótkiej smyczy. Nie inaczej musiało być w przypadku inwestycji w Dębowicy. Jakie musiały zapadać decyzje w gminie Trzebieszów, że udało się niezauważenie i w kontrowersyjny sposób wydać sporo pieniędzy, nawet z unijnej dotacji? Dowiaduję się, że pośpiech i chęć oddania skweru do użytku, za wszelką cenę przed wyborami, doprowadziły do obecnego stanu rzeczy. Zanim więcej napiszę o nieczynnej fontannie i terenie rekreacyjnym w Dębowicy, chętnie posłucham Was, Szanowni Czytelnicy! Kto ma coś interesującego do powiedzenia w sprawie budowy skwerku w Dębowicy? (tel. 508266904) |
Z tego co pamiętam to fontanna została oddana do użytku w 2013 roku, tj. 1,5 r przed wyborami. A jeśli chodzi o wodę to należało ją spuścić i odwodnić na zimę aby nie zamarzła, a na wiosnę ponownie uruchomić. Widocznie brak obsługi przez konserwatora. Jeśli chodzi o zagospodarowanie placu to uważam że został właściwie zagospodarowany, z wykorzystaniem funduszy unijnych.
szkoda, ze Pan nie pisał o tym przed wyborami tylko po ukazaniu się artykułu krytykującego dotychczasową władzę widać , ze prasa w Polsce na poziomie ogólnokrajowym jak i regionalnym uzależnione jest od władzy piszę się artykuły dla rządzących.Gratulacje Panie Giczela!!!!
Dziękuję Wiki za maila. W odpowiedzi udzielonej publicznie – niestety nie podajesz swego maila – powiem, że artykuł nie jest na zamówienie tej czy innej władzy. Wcześniej, przed zmianą na stanowisku wójta, wiele spraw związanych z inwestycjami prowadzonymi w gminie Trzebieszów, nie były znane nie tylko szerszej opinii publicznej, także dziennikarze o wielu z nich nawet pojęcia nie mieli, aby cokolwiek mogli pisać, ale również nie znali szczegółów radni Rady Gminy, którzy nie byli w koalicji rządzącej.
Artykuł pojawia się właśnie teraz, bo w gminie przeprowadzono audyt kilku kontrowersyjnych inwestycji. Czy jesteś zdania, że nie należy z jego wynikami społeczeństwa zapoznawać?
To pytanie usuwamy na podstawie regulaminu, ale odpowiedź upubliczniamy normalnie?
A jaką mamy pewność że Wiki nie zapytała o zeszłoroczny śnieg???????
Słabe co najmniej jak zeszłoroczny śnieg.
Nie tylko fontanna to wielki bubel. W Naszej gminie nie brakuje inwestycji, które były bardzo drogie a na takie nie wyglądają. Wisienką na tym torcie tandety jest Hydroarena. Stadion za ponad 600 000 zł. Chyba koniczyna była taka droga bo na pewno nie działka czy ogrodzenie.
Pozdrawiam Pana Piotra i cieszę się, że ktoś chce pokazywać jak wydawał nasze pieniądze poprzedni wójt z Radą Gminy.
Liczę na kolejne ciekawe artykuły.
WWL, czego Pan/Pani nie rozumie? Przecież wyjaśniłem już, że nie mam możliwości udzielenia odpowiedzi Wiki, bo nie podała żadnego kontaktu do siebie w prywatnym mailu zaadresowanym na moje nazwisko w „TS”. W zasadzie anonimowy list powinien pozostać bez odpowiedzi. Wówczas WWL nie miałby problemów. Ale Wiki byłaby nieusatysfakcjonowana. Może nawet pisałaby coś o jakiejś cenzurze. No ale ostatecznie może to dobry pomysł, by na listy bez adresu zwrotnego nie odpowiadać publicznie…
Pomyślę i ewentualnie na przyszłość zastosuję.