Na niedawnej sesji Rady Miasta Łukowa radnemu Mateuszowi Popławskiemu (PO) nie spodobało się to, że burmistrz Dariusz Szustek (PiS) w sprawozdaniu z działań pomiędzy sesjami nie powiedział ani słowa o odwołaniu swego zastępcy, Marcina Mateńki (też PiS). Zgłosił w tej sprawie interpelację, którą swoim zwyczajem D. Szustek od razu zaczął komentować: – Faktycznie nie mam już zastępcy, ale czy panu Mateńce stała się krzywda?
Od jakiegoś czasu sprawozdanie z działań burmistrza między sesjami to przede wszystkim zebrane razem kalendaria imprez organizowanych przez Łukowski Ośrodek Kultury, Ośrodek Sportu i Rekreacji, miejskie szkoły i przedszkola, kluby itp. Taka formuła irytowała niektórych radnych z miejskiej opozycji lecz dotychczas żaden z nich nie zdecydował się o tej sprawie powiedzieć publicznie. Pierwszy zrobił to Mateusz Popławski.
Wiecej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 24.