REKLAMA
5.1 C
Siedlce
Reklama

50 lat temu mieszkali tu reżyser „Nocy i dni” Jerzy Antczak i jego żona Jadwiga Barańska

W domu rodziców Sławomira Gaca ze Stoczka Łukowskiego w trakcie kręcenia “Nocy i dni” mieszkali reżyser filmu Jerzy Antczak i odtwórczyni roli Barbary, Jadwiga Barańska. Przeczytajcie rozmowę Dariusza Kuziaka z panem Sławomirem.

– Dlaczego Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak wybrali do zamieszkania akurat dom pana rodziców?

– Ludzie z ekipy filmowej chodzili po domach i szukali kwater. Tak się złożyło, że akurat do naszego domu przyszedł pan Jerzy Antczak. Powiedział, że chciałby dla siebie te pokoje. Podejrzewam, że dlatego, iż dom był w dobrym punkcie. W centrum Stoczka Łukowskiego, przy rynku. No i był nowy. Rodzice wybudowali go zaledwie dwa lata wcześniej. Na ostatnim wolnym miejscu przy placu Kościuszki. Teraz w tym domu mieści się filia banku spółdzielczego z Łukowa.

– Filmowcy dobrze płacili?

– Przed rozmową z panem rozmawiałem na ten temat z bratem. Nie mogliśmy sobie przypomnieć, czy to kwota to 3 400 zł czy 4 300 zł. Dla rodziców była to co miesiąc jakby druga pensja. Mama jako nauczycielka zarabiała coś koło tysiąca złotych. Ojciec w piekarni jakieś 2,5 tysiąca.

– Ile pokoi zajmowali państwo Antczakowie?

– Całe piętro. Pan Jerzy miał pokój z balkonem, od strony rynku. Pani Jadwiga pokój od strony podwórka. A trzeci pokój służył im do prób. Mieszkali u nas jakieś dwa i pół roku.
Choć czasami też na dłużej wyjeżdżali, nawet na kilka miesięcy, bo kręcili też zdjęcia w Krakowie. Pokoje cały czas na nich czekały. Z wyjątkiem tego pokoju do prób, z którego pod ich nieobecność mogliśmy korzystać. Pamiętam, że leżało tam dużo takich bardzo grubych 
plików zszytych kartek. To był scenopis, w którym każda scena filmu była szczegółowo opisana.

– Próby odbywały się w tym pokoju?

– Tak, przychodził między innymi pan Jerzy Bińczycki, który grał rolę Bogumiła Niechcica. Jak te próby wyglądały, to nie wiem, bo aktorom nie można było przeszkadzać.

 

Filmowy dworek

Miał pan okazję zagrać w „Nocach i dniach”?

– Przez kilka dni pracowałem jako statysta w scenie przy żniwach i w scenie przy budowie czworaków.

– Jak wyglądała praca statysty na planie?

– Dostawało się ubranie, kapelusz. Miejsce z ubraniami znajdowało się w centrum Seroczyna, w dużym budynku, który dziś już nie istnieje. Podobno gościł w nim jeszcze Napoleon.

– W seroczyńskiej karczmie? Jerzy Antczak w swoich wspomnieniach pisze, że zaplecze i garderoba dla filmu znajdowała się w pałacu Wernerów.

– Może tam była garderoba dla aktorów. Mam wrażenie, że my, statyści, przebieraliśmy się w budynku dawnej karczmy. Stał tam, gdzie dzisiaj jest rondo w Seroczynie.

– A sama praca na planie?

– Pamiętam, że głównie leżałem na polu, na snopkach. Co jakiś czas, gdzieś raz na pół godziny, padało hasło: Wstawać, kręcimy. Wrzuciło się dwa, trzy snopki na wóz. Wóz przejeżdżał parę metrów i snopki się zdejmowało. A potem znowu można było leżeć. Bardzo się wtedy opaliłem. Robić nie trzeba było wiele. A dostawało się dniówkę – 100 złotych. Dla ucznia to były wtedy dobre pieniądze.

Cały wywiad przeczytacie w papierowym i e-wydaniu (kup teraz) TS.

 

3 KOMENTARZE
  1. 1111111
    Co kogo interesuje, że 50 lat temu nakręcili jakiś film? Gmina Wodynie ciągle o tym opowiada na lewo i prawo. Mi by się nie chciało nawet tego filmu obejrzeć. A co dopiero pojechać do jakiejś gminy, bo nakręcili w niej film. W Warszawie codziennie kręcą filmy i nie z tego powodu do niej jeżdżę.

  2. Do 1111111
    Rozumiem, że możemy a nawet lubimy bardzo różne filmy.Prosze jednak przeczytaj “Noce i Dnie”” jeśli mało raz to może dwa razy a potem obejrzyj film.To widzowie -20 milionów potwierdzają wartość tej produkcji.Chętnie obejrzę jakiś teraźniejszy polski film , który zgromadzi widownię chociaż 10 milionów.”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Są wyniki sekcji zwłok kobiety potrąconej w centrum Siedlec

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 5 listopada na ul....

Nie żyje 3-letnia dziewczynka, matkę aresztowano

W nocy z 1 na 2 sierpnia do jednego...

Śmiertelny wypadek w gminie Suchożebry (AKTUALIZACJA)

1 lutego w miejscowości Sosna-Korabie około 20-letni mężczyzna kierujący samochodem bmw wypadł z drogi i wpadł na częściowo zadrzewioną łąkę.

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje