Już po raz 13. w Mińsku Mazowieckim odbył się Festiwal Piotra Skrzyneckiego – niezwykłego artysty, który dzieciństwo spędził w tym mieście (jego ojciec był ostatnim dowódcą stacjonującego w Mińsku 7 Pułku Ułanów Lubelskich), a swoje losy związał z krakowską Piwnicą pod Baranami. To kilkudniowe święto muzyki i sztuki: wystawy, recitale,
spotkania autorskie i przegląd konkursowy.
Michał Rusinek (autor książki „Pypcie na języku”) czarował na spotkaniu błyskotliwym dowcipem. Zaserwował mińszczanom wiele smacznych anegdot. – Był pan sekretarzem
Wisławy Szymborskiej, a czy teraz sam pan nie potrzebuje sekretarza? – zapytala prowadząca spotkanie. – Nie, nie mam sekretarza, nie mam sekretarki. Bez przesady. Kiedyś, gdy miałem w ciągu roku wiele publikacji, Wisława Szymborska zapytała mnie o to i powiedziała: „Wie pan, to niesamowite, do tej pory tak dużo pisali tylko grafomani” – odpowiedział bohater spotkania. Publiczność wybuchnęła śmiechem.
Michał Rusinek jest prezesem Fundacji Wisławy Szymborskiej. Mówił o tym z humorem. – W czasach, kiedy bycie sekretarzem (zwłaszcza pierwszym sekretarzem) coś znaczyło, byłem sekretarzem. A teraz znaczy tylko „być prezesem” – wyjaśnił ku wielkiej uciesze widowni.
Komentarz do bieżących wydarzeń politycznych pojawił się także podczas koncertu galowego artystów Piwnicy pod Baranami. „Walcz, UkraSpotkanie z Michałem Rusinkiem
ino, o świętą wolność – zaintonował bard Leszek Długosz. Doszło też do niecodziennej sytuacji. Partner artystki Doroty Ślęzak oświadczył się jej na scenie. Cała sala winszowała.
Zachwycili również młodzi wykonawcy, którzy staneli w szranki konkursu. Z całej Polski przybyło ich kilkunastu. Najczęściej sięgali po utwory znane z interpretacji Ewy Demarczyk. Konferansjer, zapowiadając występ Ireny Michalskiej (studentki Akademi Muzycznej w Gdańsku, od 12 lat doskonalącej grę na wiolonczeli), zaznaczył, że utwór, który za chwilę wykona („Grande Valse Brillante”), świadczy o jej wielkiej odwadze artystycznej. Podobną odwagą wykazała się Ksenia Śliwa, absolwentka wydziału artystycznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, która jeszcze lepiej poradziła sobie ze sztandarową kompozycją Zygmunta Koniecznego (do wiersza Juliana Tuwima). Ale nie jest nowicjuszką na scenie – ma w dorobku wygrane przeglądy piosenki francuskiej w kraju i za granicą. Inna uczestniczka, Julia Nowa, prowadzi kanał muzyczny na YouTube, który odwiedziły już 2 miliony użytkowników. Młoda wokalistka nie ukrywa fascynacji Markiem Grechutą.
Komisja konkursowa w składzie: Michał Zabłocki – przewodniczący, Janusz Radek (dodatkowo wystąpił z recitalem) i Robert Zapora postanowiła przyznać Grand Prix za piosenkę „Pasja” zespołowi JPG (1500 zł, występ w Piwnicy pod Baranami i statuetka). I nagroda za interpretację piosenki „Stop klatka” trafiła do Zuzanny Mulec, II nagrodę otrzymała Zuza Wiśniewska, a III ex aequo Mariusz „Oziu” Orzechowski i zespół AJKI. Były też wyróżnienia indywidualne dla Kseni Śliwy i zespołu Ciepłe Popołudnie.
– Poziom tegorocznego konkursu to istne Himalaje – powiedział burmistrz Marcin Jakubowski, wielki miłośnik piwnicznej twórczości, zawsze obecny na widowni.
Mariusz Żyła, wiceprzwodniczący rady miasta, zauważył, że Mińsk Mazowiecki to miejsce blisko stolicy, ale kilka razy w roku jest stolicą kultury. A to wszystko dzięki zaangażowaniu pracowników Miejskiego Domu Kultur y i dyrektor placówki Joanny Wilczak. To prawda, festiwal przygotowano z dużym smakiem, z dbałością o szczegóły. Pan Piotr – patron festiwalu, który nie znosił rutyny i banału – byłby zachwycony.
aj! waj!
to nie było dobra
Strasznie to głupie i niedojrzałe.
Wyobraźcie sobie tę dziewczynę i jej rozedrgane myśli i uczucia.
Być może ona się waha i wcale nie chce się angażować z tym człowiekiem.
Może żyje nadzieją i oczekiwaniem na spełnienie w zupełnie innym związku z kimś innym.
I nagle taka krępująca wręcz intymna sytuacja na oczach tylu obcych osób której ona wcale nie chce i do której zostaje publicznie przymuszona.
Mam nadzieję że były to oczekiwanie oświadczyny.
Bo w innym przypadku to wyraz skrajnego egoizmu i lekceważenia drugiego człowieka i jego uczuć.