“A wiesz ty, co to będzie z Polską za lat dwieście?” – pyta Duch pogrążonego w modlitwie księdza Piotra. Pytanie niezwykle aktualne. I to w sensie ścisłym.
Te dwieście lat na dziejowym zegarze właśnie nam wybija. Gustaw zmarł, a Konrad narodził się 1 listopada 1823 roku. Więzieni w wileńskim klasztorze bazylianów filareci, by „przepędzić wieczór świętej Wigiliji razem”, spotkali się 24 grudnia 1823 roku. Jak nie liczyć – 200 lat jak w mordę strzelił!
Rozważania, kogo miał na myśli wieszcz, gdy w „Dziadach” wieszczył „imię jego czterdzieści i cztery”, zajmują całe tomy. (Swego czasu spytano o to Adama Mickiewicza, odpowiedział: „Kiedy pisałem, wiedziałem. Teraz już nie
wiem”). O te dwieście lat z „Dziadów części III”, narodowego dramatu, nikt chyba nie pytał. Nikt nie roztrząsał: Czy to ważne, że pyta o to Duch, który jest diabłem? Czy to ważne, że pyta księdza? Pytać już nie trzeba. 200 lat minęło i sami widzimy, jak jest. Są i księża, i diabły. I jest Polska. I pytanie: Czy coś się tu ważnego, na naszych oczach rozstrzyga? Albo nie rozstrzyga? Dwieście lat szmat dziejów. Ruszymy wstecz czas na narodowym zegarze….
1623. Klęskę pod Cecorą (1620) z nawiązką odrobiliśmy obroną Chocimia (1621). To tyle w ramach obrony przed turecką migracją. Mieliśmy chwilowy rozejm ze Szwecją. Sytuacja pod kontrolą.
1423. Konsumujemy owoce polsko-litewskiej unii i wspólnego zwycięstwa pod Grunwaldem. Gospodarczy rozmach widać w fundacji miast: 1421: Liw i Mińsk, 1423. Latowicz i Garwolin. 1424: Sokołów Podlaski.
1223. Umiera Wincenty Kadłubek, autor bajecznych dziejów Lechitów, który w swoich kronikach lojalnie przestrzegał tyranów: – Nieważne, czy jesteś Aleksandrem Wielkim, czy Cezarem, jak naruszysz wolność Polaków, twoje imperium wcześniej czy później za ich sprawą się rozleci. Nie zdołasz ich strawić, więc nawet nie próbuj.
1023 Bolesław Chrobry, syty zwycięstw i chwały, wie, że już pora, by włożyć koronę i swoje państwo uczynić królestwem. Stanie się to za niespełna dwa lata.
1823. Wiadomo: filareci, filomaci, paskudny Nowosilcow, młody Mickiewicz, ksiądz Piotr… Narodowy dramat.
2023. To teraz.
2223. Kto zgadnie, jak obrócą się karty historii? Nawet jeśli diabeł miesza, jednego bądźmy pewni – znajdą się ci, którzy znów będą „przysięgali na ptaka i na dwa kolory”. Ci, co poproszą śpiewem: „Ojczyznę wolną racz nam
wrócić, Panie!”. Pewnego dnia, jeśli nie oni, to ich dzieci lub wnuki powtórzą jak przed wiekami: „wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów… niniejszą konstytucję uchwalamy”.
Polska jest wieczna.
Moje wnuki będą pamiętać zwycięstwo 15 października 2023.Doniosly moment dla historii Polski, odsuniecie od władzy po 8 latach populistów, złodziei i manipulantów. Moje wnuki zapamiętają propagandę jaka sączyła się z mediów ówczesnej władzy. Moje wnuki zapamiętają nieodzowny symbol tych 8 lat 8 gwiazdek
Jako Babcia powinnaś widzieć, wiedzieć, pamiętać, rządy wroga Polaki i Polaków w latach 2007-14 i następnie w roli ciemiężyciela z lat 2015 -19. Jak nic na ten temat nie wiesz, to nie zabieraj głosu. Wymaga tego elementarna UCZCIWOŚĆ.
Babciu już jedna rewolucja październikowa w historii tej części Europy wystarczy. :)))
Kochana babciu, za cztery lata ludzie nie będą pamiętać na kogo i dlaczego głosowali ,a gdzie tu myśleć za 200 lat.
Dlaczego w TS cisza na temat łamania Konstrukcji RP i demokracji przez obóz rządzący w związku z atakiem na PAP i TVP? Dlaczego cisza o przegłosowaniu w PE relokacji czarnych przyjaciół zaproszonych do Europy przez Berlińskie władze?
Chyba po to zrobili zadymę medialną z Polskim radiem i telewizją aby te przełomowe decyzję przeszły po cichu w kraju który najbardziej się przeciwstawiał modzie na multikulti!
za 200 lat Polaków nie będzie (depopulacja, którą już od lat obserwujemy), a w miejscu Polski będzie kraj z dominacją Ukraińców i Żydów, zwany już dzisiaj przez jedynego świadomego posła, patrioty o WIELKIEJ wiedzy: ukro – polin
a funduje nam nasze, Polaków nieistnienie tak zwana (jak to wyraził się poseł): wyjątkowo zgodna koalicja COVIDOWO – WOJENNO – CHANUKOWA
Dlaczego w TS cisza na temat łamania Konstrukcji RP i demokracji przez obóz rządzący w związku z atakiem na PAP i TVP? Dlaczego cisza o przegłosowaniu w PE relokacji czarnych przyjaciół zaproszonych do Europy przez Berlińskie władze?
Chyba po to zrobili zadymę medialną z Polskim radiem i telewizją aby te przełomowe decyzję przeszły po cichu w kraju który najbardziej się przeciwstawiał modzie na multikulti!
Polska jest wieczna! lecz sprzedawczyki u władzy! Wielkie obawy że lada moment nas sprzedadzą. I będziemy pod zewnętrznymi rządami wykolejeńców gdzie narodowość to nienormalność, tęcza pięcio kolorowa wyzwoli świat a kara się tylko za obrazę gwiazdy Dawida i półksiężyc pod pretekstem państw świeckich.
Hasła “konstrukcja”, “demokracja” są bezczeszczone przez tych którzy tak dumnie nosili je na swych piersiach tylko w celu przejęcia sterów, a antysemityzm,ksenofobia, homofobia stanowią przedmiot do walki z tymi dla których narodowość i kulturowość stanowi korzenie ich ziem, przodków ale także wiary w religię która jest siłą tego państwa. I Boga do którego zanosili modlitwy w chwilach zagrożenia swego istnienia.
To co dzisiaj próbują nam wprowadzić to odcięcie nas od korzeni bo my to “ciemnoludki” i jak na dzisiejsze standardy lud zbyt etniczny i na wskutek endogammi nieprzystający do cywilizacji zachodniej multikulti. Gdzie jednostka ma już zapewnione wszystkie niezbędne życiowe potrzeby i dla urozmaicenia i odróżnienia się od tłumu szuka “uciech” w “kolorowym” bycie czy używkach doprowadzając ten stan do normy społecznej którą należy wpoić także tym “zacofanym” społeczeństwom.
Brawo! Dlaczego Polacy myślący podobnie są w mniejszości?
W sedno
Za 200lat to na terenach Polski będzie jakieś państwo muzułmańskie i łatwo to wytłumaczyć.
Polska wyludnia się. Wg. Głównego Urzędu Statystycznego ludności Polski zmniejszy się o 4,4 mln osób do 2050 r.
Do roku 2100: w Polsce ma mieszkać niespełna 15,5 mln Polaków!!!
I jak tak patrzę ile jest dzieci w mojej wsi to myślę że będzie jeszcze gorzej.
Gdy byłem nastolatkiem na ok. 40 gospodarstw było ok. 50 dzieci i młodzieży, wszędzie było NAS pełno.
Wieś żyła, graliśmy w piłkę, jeździliśmy na rowerach itd. Wszędzie było pełno dzieci.
A dzisiaj jest 4 dzieci w wieku do 18lat!!! A zobaczyć ich wszystkie razem to jak trafić szóstkę w totka.
Za to muzułmanie mają po 10 i więcej dzieci.
Wystarczy wyciągnąć wnioski, smutne wnioski.
A sam ile masz dzieci?
Dzisiaj liczy się moda i wygoda a w modzie są pary jednopłciowe, kombinowanie kim jestem binarnym? może niebinarnym? Na topie w dużych miastach kluby i nowoczesność (sex bez zobowiązań), aborcja na życzenie czy tabletki wczesnoporonne. A wszystko aby sodomitom żyło się wygodnie. Zdrowe, wielodzietne rodziny są wyszydzane przez wszelkiej maści “autorytety” i celebryckie gwiazdy jako patologia i dziecioroby żyjace na ich koszt a nadzieję chyba pokładają ( sadząc po ich wypowiedziach) w środowisku LGBT+,-iż to oni i ich ;)potomstwo;) zapracuje na nasze emerytury. Bo jak wiemy my pracujemy na emerytury naszych rodziców.
“Za to muzułmanie mają po 10 i więcej dzieci”. Asymilować.
Muzułmanie nie chcą się asymilować. Chcą dobrze żyć z pracy innych. oni chcą pobierać wysoki socjal.
Aby asymilacja się udawała, trzeba aby nowo przybyli imigranci przyjęli za własne pewne wartości danego kraju i z czasem starali się do nich zaadaptować, jak i do zwyczajów oraz pewnego stylu życia, a tego muzułmanie nie chcą i nigdy nie zrobią i to jest olbrzymi problem. I są na to już dowody, są całe dzielnice Muzułmanów we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii itd, tam nawet policja w dzień nie wjeżdża. Chyba tego nie chcemy.
Dobrze że Polska dzisiejsza nie ma już wiele wspólnego tą sprzed 200 lat.
To dobrze że większość tych krajów z którymi toczyliśmy przegrane wojny dziś są naszymi sojusznikami.
To dobrze że po stuleciach sąsiedzkich rzezi wszyscy poszli po rozum do głowy i zdecydowali działać wspólnie dla obopólnego pożytku.
Dziś cieszymy się dzięki temu najdłużej trwającym okresem prosperity i pokoju.
Rzec można że rozum i humanizm zastąpił szowinistyczny zasklepiony nacjonalizm.
Gdzie widzisz w Europie sojuszników?
Instrukcja Carycy Katarzyny (1729- 1796):
“Istnieją różne narody, a raczej różne narody mają różnego ducha. Jedne można podbić i przesiedlić w celu zagarnięcia ich ziem, a świat nie podniesie wrzasku – to małe narody, plemiona. Z innych można uczynić małym wysiłkiem niewolników i będą chętnie lizali rękę Pana – to narody o podłej duszy, od kolebki niegodne samostanowienia, w wielkich obszarach Azji roztopią się bez śladu. Z trzecimi wreszcie nie można zrobić ani tego, ani tego, przynajmniej nie od razu – to Polacy. Nie można zaanektować ich państwa, bo trzeba byłoby się dzielić z Prusami, Austrią, Turcją i Bóg wie jeszcze z kim; narzuca to europejska równowaga sił. Po drugie nie można tego zrobić od ręki, gdyż są to znakomici żołnierze, a cały naród gdy otwarcie zagrożony, przypomina wściekłego wilka w nagonce. Zbyt dużo by to kosztowało, należy więc zdemoralizować ich do szpiku kości. Trzeba … rozłożyć ten naród od wewnątrz, zabić jego moralność… Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory ropiejący i gnijący w łożu… Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę… Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze gdzieś szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba. Będą Oni walczyć długo, bardzo długo, nasze prochy przepadną, ale przyjdzie czas gdy sami sprzedadzą swój kraj, sprzedadzą go jak najgorszą dziwkę. My rozpoczniemy ten proces Panin! Korupcją „milczących psów”, którzy będą nimi rządzić. Bogactwem i głodem, które biednych podjudzą przeciw możnym, tych drugich zaś napełnią takim strachem i podłością, że uczynią wszystko dla zachowania swego bogactwa. Zepsujemy ich kultem prywaty, złodziejstwa, rozpusty, wszelaką demoralizacją i wiodącym ku niej alkoholem. Stworzymy tam nową oligarchię, która będzie okradać własny naród nie tylko z godności i siły, lecz po prostu ze wszystkiego, głosząc przy tym, że wszystko co czyni, czyni dla dobra ojczyzny i obywateli. Niższe szczeble tych krwiopijców będą uzależnione od wyższych w nierozerwalnej strukturze formalnej i nieformalnej piramidy. Trzeba będzie starać się, by w piramidę wpasowany był każdy zdolny i inteligentny człowiek, by zechciwiał w niej i spodlał. Niedopasowywalnych szaleńców, nieuleczalnych fanatyków, nałogowych wichrzycieli i każdą inną wartościową jednostkę wyeliminujemy operacyjnie. Zadanie to jest wielkie Panin, lecz i efekty będą wielkie. Polska zniknie w samych Polakach! Wtedy właśnie, gdy będzie wydawało się im, że mają wolność. Ale ja tego nie doczekam Panin, zaczniemy jednak ten proces”.
Instrukcja bynajmniej nie traci na swojej aktualności
W 100% prawda. I to już trwa, pany zarabiają miliony (np. osrajtek, glapa, prezesi spólek skarbu państwa) a my szaraczki na to ciężko pracujemy.
Cieszę się, że od 1945 roku nie ma wojen,Cieszę się z tych 78 lat spokoju .wychowały się 3 pokolenia Polaków beż wojen, waśni narodowych i religijnych. Rozwijał i bogacił się nasz kraj. Tylko teraz znów obce państwo tyle, że z za oceanu chce nas wciągnąć nie do naszej wojny i wszystko zrujnowac. Ale myślę, że mądrość Polaków na to nie pozwoli.
Instrukcja carycy Katarzyny (1729- 1796): <=== Cokolwiek by nie pomyślał i powiedział; ta instrukcja się realizuje, spełnia . Punkt po punkcie .Odnośnie realizacji tejże są w Siedlcach upamiętnione Miejsca np: śmierci Władysława Rawicza, Krzyż Pantaleona Potockiego (0bok dawnego dworca PKS), Ulica im Waleriana Łukasińskiego…i inne. Z a w s z e znajdowały się szuje, co im to nie wadziło , wręcz odpowiadało. Smutne to lecz prawdziwe. Obecnie jest podobnie…rękami polskimi? Pewnie nie tylko. I to na tyle.
Co będzie za 200 lat to ja odpowiem: nas nie będzie. A jeżeli świąt się nie uspokoi i nie zaprzestanie wojen to i świata naszego nie bedzie
Chciałbym na te święta życzyć konkurencyjnej feljetonistce aby pięć gwiazdek były warte jej feljetony 😉 i jej tego samego:)