W Muzeum Regionalnym w Siedlcach odbyła się uroczystość wręczenia nagrody Złotego Jacka za 2023 rok, która znalazła się w programie Festiwalu Nauki i Sztuki.
Kapituła nagrody Złotego Jacka przyznała statuetki w trzech kategoriach: za osiągnięcia naukowe za osiągnięcia artystyczne, oraz za działalność popularyzatorską nauki i kultury związanej z naszym regionem.
Kapitułę reprezentują: Siedleckie Towarzystwo Naukowe, Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Brama” i Muzeum Regionalne w Siedlcach.
W pierwszych edycjach przyznawania nagrody były wręczone jedynie dyplomy honorowe, a w 2001 r. pojawiły się statuetki Złotego Jacka.
– Nagroda wrosła już w krajobraz kulturalny regionu, miasta i jest postrzegana dobrze – mówił Tadeusz Boruta prezes STN – Jest cenna, bo co roku przyznajemy jedynie trzy takie statuetki, więc nawet przez tych 20 parę lat laureatów wielu nie mamy. Staramy się nie dewaluować nagrody dbać o jej wartość i doceniać wartościowe osoby.
W kategorii osiągnięcia naukowe nagrodę otrzymał prof. dr hab. Mirosław Minkina.
Profesor jest znany jako rektor Uniwersytetu w Siedlcach, a mniej trochę wspomina się o jego działalności naukowej dotyczącej bezpieczeństwa międzynarodowego, co w ostatnim okresie jest bardzo ważne szczególnie w kontekście obecnie toczącej się wojny w Ukrainie. Obszarem zainteresowań profesora jest polityka zagraniczna i bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Problematyce rosyjskiej, co jest ważne dla każdego badacza, i z czego też wynika jego pozycja w środowisku naukowym, poświęcone są jego publikacje.
Dorobek naukowych profesora Minkiny jest bogaty, obejmuje łącznie około 100 pozycji bibliograficznych. Warto przytoczyć kilka tytułów: „FSB Gwardia Kremla”, „Rosja-Zachód walka o wpływy”, „Kolorowe rewolucje w przestrzeni poradzieckiej” czy najnowsza tegoroczna książka profesora „Rosyjskie instrumentarium wpływu nękania i prowokacji”. W dorobku autorskim laureata są jeszcze książki pod jego redakcją oraz przeszło 90 artykułów w pismach naukowych polskich i zagranicznych. Pozycja profesora w świecie nauki jest znacząca i doceniana. 3 lata temu laureat otrzymał tytuł profesora w dziedzinie Nauk Społecznych. Często, zwłaszcza w ostatnim czasie, zapraszany jest do wielu programów radiowych i telewizyjnych, gdzie występuje w roli eksperta od spraw rosyjskich.
– Jestem zaszczycony przyznaniem mi tej nagrody – powiedział Mirosław Minkina. – Mimo, że przyszedłem do pracy w Siedlcach w 2007 roku, to z tym naszym miastem czuję się bardzo emocjonalnie i intelektualnie związany. Spraw bezpieczeństwa międzynarodowego dotknąłem osobiście, mam za sobą przeszłość dyplomatyczną w strukturach NATO, ale też wynika to z moich zainteresowań naukowych, gdzie problematykę działań Rosji śledzę od wielu lat, zanim zacząłem pisać publikacje.
Nagrodę w kolejnej kategorii otrzymała Iza Staręga. Laudację o laureatce wygłosił Zbigniew Piwoński prezes SSK Brama.
Podczas swojej licealnej edukacji w „Prusie” zaczęła wiązać swoją przyszłość z malarstwem. Jako nastolatka ćwiczyła warsztat u Antoniego Wróblewskiego. Inspiracje czerpała nie z otaczającego ją świata, ale z własnych pomysłów. Studiowała w Instytucie Wychowania Plastycznego UMCS w Lublinie w pracowni prof. Mariana Stelmasika i Mikołaja Smoczyńskiego, gdzie zaczęła wypracowywać swój nietuzinkowy, odrębny styl, nie dając się zaszufladkować i podporządkować oczekiwaniom. W Koninie piastowała stanowisko dyrektora Biura Wystaw Artystycznych. Pracę w instytucji kultury zaczęła łączyć z działalnością edukacyjną. Prowadziła warsztaty terapii zajęciowej dla dorosłych, dzieci i młodzieży, tę działalność kontynuuje do dziś, dzieląc się swoją pasją z młodzieżą z niepełnosprawnościami i trudnościami społecznymi. Równolegle z pracą wychowawczą rozwija swój malarski styl, poszukując nowych form wyrazu oraz tematów. Swoimi pracami wspiera akcje charytatywne. Swój styl określa jako mariaż abstrakcji i figuratywności. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach polskich i zagranicznych. Najbardziej znane cykle laureatki to infantylna, monady, kobiety w chustach i mężczyźni w hełmach. Najnowszy cykl, nad którym pracuje to, zwierzęta, których nie widziałam, ale są.
– Malarstwo to taka indywidualna sprawa – mówiła Iza Staręga. – Bardzo się cieszę, że zostałam doceniona. Jest to dla mnie duże wyróżnienie. Siedząc gdzieś tam w lesie miło wiedzieć, że to malarstwo działa, a sztuka łagodzi obyczaje.
Iza maluje w leśnym zaciszu z dala od miejskiego zgiełku.
Trzecią statuetkę przyznano Andrzejowi Olichwirukowi w kategorii popularyzacji kultury i historii. Laureat mieszka w Białej Podlaskiej. Jest kolekcjonerem pamiątek związanych z polskimi formacjami granicznymi z powodu do niedawna wykonywanej pracy zawodowej. Gromadzi falerystykę i inne przedmioty m.in. Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej. Stworzył kolekcję przedmiotów fotografii i dokumentów ilustrujących militarną historię Białej Podlaskiej. Dzieli się swoją wiedzą i wspomaga swoimi zbiorami placówki kultury w regionie. Publikuje artykuły, w których dzieli się z czytelnikami swą wiedzą, na tematy wymagające nie tylko żyłki kolekcjonerskiej, ale i dociekliwości historyka regionalisty. Działa jako społecznik w dziedzinie promocji dziejów miasta Biała Podlaska i ratowania dziedzictwa materialnego.
– Andrzej Olichwiruk wyszukuje i nabywa z rynku kolekcjonerskiego eksponaty, których w inny sposób nie udało by się do naszych zbiorów pozyskać mówił Sławomir Korczaczuk dyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach. – Współpracuje przy gromadzeniu pamiątek z dziedziny historii Siedlec. W tym roku dzięki laureatowi pozyskaliśmy jeden z cenniejszych zabytków właśnie do placówki Muzeum Ziemiaństwa w Dąbrowie. Ten zabytek dotyczy dawnych właścicieli majątku, w którego murach funkcjonuje muzeum. Na aukcji antykwarycznej zakupiliśmy zdalnie zabytek należący do Natalii Anny Kickiej z domu Bisping, żony generała Ludwika Kickiego, który był uczestnikiem bitwy pod Iganiami.
– Wielki zaszczyt być w takim gronie nagrodzonych – powiedział Andrzej Olichwiruk. – Siedlce i Biała Podlaska mają bardzo dużo wspólnego. Dzięki naszej współpracy mamy obopólne korzyści.
Zdjęcia: Aga Król
po “wręczaczach” nagród widać co to warte, i ta poprawność polityczna z tzw wojną “W” Ukrainie, żal d… ściska od tych “ałtorytetów” z kartonu
nie można tak mówić, bo kapitan z esbe jeszcze się obrazi i nie będzie wośpu w Siedlcach?
do lokalnej koalicji chanukowo – wojenno -covidowej
Gratuluję i czekam na wystawę pani Staręgi.
Wszystkim nagrodzonym gratuluję. Pani Izo, tęsknimy, zapraszamy częściej do Siedlec.
Zostawmy politykę. Gratulujmy nagrodzonym.
(a może wszystkich?) odznaczono za politykę, a nagrody wręczali polityczni działacze, więc o jakim zostawianiu polityki piszesz?
Żal d. ściska, miasto jacków, warzynow, aleksandri, statuetek, itd itp . Może coś dla rozwoju, bo tylko lizanie się nic więcej. Polityczne atrakcje
,,. Może coś dla rozwoju”…. Też tak myślę. Ale do tego mus mieć pieniądze. Co ja tu fantazjuję 😉 A tu b i d a piszczy. I pewnie g….. z planowania rozwoju. Jak mawiał jeden —> Brak pieniędzy to nie jakaś wielka wada, tylko szalona niewygoda. Współczuję też radzie radnych ….i zdaje się bezradnych na potężne zadłużenie miasta. Smutne to ale prawdziwe :-((