Feniks – nagroda rozpoczętych dziś w Warszawie XV Targów Wydawców Katolickich – trafi jutro m.in. do rąk ojca Leona Knabita, benedyktyna.
Ceniony i lubiany kaznodzieja oraz rekolekcjonista jest autorem 19 książek, m.in.: "Ojca Leona różowe okulary", "Ojca Leona myśli na każdy dzień", "O odwadze", "O radości", "Spotkania z wujkiem Karolem". Prowadził programy telewizyjne: "Ojciec Leon zaprasza", "Salomon" oraz "Credo". Obecnie prowadzi program "Ojciec Leon zawodowiec" w kanale Religia.tv. Ojciec Leon był też jednym z redaktorów półrocznika "Cenobium".
Urodzony 26 grudnia 1929 r. w Bielsku Podlaskim ojciec Leon Knabit (właściwie Stefan Knabit) jest absolwentem siedleckiego I LO im. B. Prusa oraz siedleckiego Wyższego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie przyjął w Siedlcach, 27 grudnia 1953 r., z rąk biskupa Ignacego Świrskiego.
Leona Knabita nagrodzono dziś za "harmonijne ułożenie działalności zakonnej z aktywnością medialną, służącą wszystkim, a zwłaszcza tym, którzy nieufnie odnoszą się do Kościoła i wiary". Benedyktyn z Tyńca został również uhonorowany za "styl i osobowość, pełną łagodności oraz wyrozumiałości, spiętą katolicką stanowczością, jak też i ujmującą bezpośredniością".
Ojciec Leon odbierze Feniksa jutro wieczorem, podczas koncertu w warszawskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Przypomnijmy, że ojciec Leon ma już na swoim koncie Laur Krakowa XXI w. (otrzymał go w maju 2007 r.) oraz Nagrodę Krakowska Książka Miesiąca, którą przyznano mu w styczniu 2008 r. za spisane wspólnie z o. Joachimem Badeni "Sekrety mnichów, czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie". (Ana)
Wspaniała, nietuzinkowa postać. Doskonały kaznodzieja, autor ciekawych książek i niezwykle ciepły, serdeczny człowiek.
Siedlce są dumne!
Wspaniała, nietuzinkowa postać. Doskonały kaznodzieja, autor ciekawych książek i niezwykle ciepły, serdeczny człowiek.
Gratulacje dla ojca Leona. Jako siedlczanka jestem bardzo dumna, że taka wspaniała postać wywodzi się z naszego miasta. Jest to prawdziwy powód do dumy dla wszystkich siedlczan.
tak trzymać
Gratulacje dla ojca Leona. Jako siedlczanka jestem bardzo dumna, że taka wspaniała postać wywodzi się z naszego miasta. Jest to prawdziwy powód do dumy dla wszystkich siedlczan.