Siedleccy kibice znów obejrzeli w akcji drużynę piłkarskiej ekstraklasy. Działacze MKP Pogoń Siedlce stanęli na wysokości zadania i zorganizowali mecz swojej drużyny z Jagiellonią Białystok.
Sceptycy nie wierzyli, że Jaga przyjedzie w pierwszym składzie (stąd pewnie na trybunach przy ul. Prusa 6 były wole miejsca), ale goście przyjechali do Siedlec ze swoimi gwiazdami: Tomaszem Frankowskim, Kamilem Grosickim Bruno Martinsem, Hermesem Soaresem i Andriusem Skerlą. Wynik nie był w tym spotkaniu sprawą najważniejszą. Drużyna z Białegostoku zagrała w najsilniejszym zestawieniu dopiero od 60 minuty i wyraźnie traktowała spotkanie, jako urozmaicenie treningu. Mimo to dwie akcje przyjezdnych zakończyły się golami, po celnych strzałach Bruno Martinsa w 78 i Tomasza Frankowskiego w 88 minucie. Faworyci wygrali 2 : 0, ale siedlczanie też kilka razy zagrozili bramce Jagi. Po akcjach Roberta Kwiatkowskiego, Ifeanyja Uwadizu, Łukasza Firusa, Jarosława Krajewskiego i Mariusza Kruka pod bramką Macieja Kudryckiego robiło się gorąco i przy odrobinie szczęścia bramkarz gości mógł wyjmować piłkę z siatki.
Przed meczem uroczyście podziękowano Piotrowi Ogórkowi za wieloletnie reprezentowanie barw Pogoni oraz Marcinowi Adamiakowi, który obecnie jest zawodnikiem Jagiellonii i to właśnie w ramach wzajemnych rozliczeń obu klubów zespół z Białegostoku przyjechał do Siedlec. W przerwie spotkania odbył się konkurs rzutów karnych. Wygrał go Kamil Lewczuk (Sed-Bud), a najdzielniej stawiał mu czoła Krzysztof Figat (PEC). Napięcia nerwowego nie wytrzymał natomiast prezes Pogoni – Waldemar Cieciera. Jego strzał z „wapna” był, niestety, zwykłym babolem. W spotkaniu z Jagiellonią w roli trenera Pogoni zadebiutował Andrzej Zarzycki, który zastąpił na tym stanowisku Przemysława Anusiewicza.
Zamiast urozmaicić dzieciakom lub kibicom to spotkanie to prezesi sami ufundowali sobie dobra zabawę i… nagrody… żałosne
te rzuty karne w przerwie to straszna lipa
Zamiast urozmaicić dzieciakom lub kibicom to spotkanie to prezesi sami ufundowali sobie dobra zabawę i… nagrody… żałosne
zamiast zafundować kibicom jakąś rozrykę w przerwie to kasiaki same strzelały
popieram to co napisal kolega wyzej
zamiast zafundować kibicom jakąś rozrykę w przerwie to kasiaki same strzelały
Widać że strzelenie gola 6-latkowi i to pod poprzeczkę sprawiało wiele radości panom prezesom nie wspomnę o nagrodach które wręczali sobie sami – super!!A na widowni siedziało tyle dzieci które musiały wysłuchiwać przyśpiewek tych DEBILI którzy nazywają się kibicami i nawet w takim meczu dali popis swojej kultury no i jeszcze trzeba pamiętać że popisali się kradnąc dwie piłki piłkarzom z Białegostoku – żenada.Pozdrawiam prawdziwych kibiców (L)
pseudo – konkurs
Widać że strzelenie gola 6-latkowi i to pod poprzeczkę sprawiało wiele radości panom prezesom nie wspomnę o nagrodach które wręczali sobie sami – super!!A na widowni siedziało tyle dzieci które musiały wysłuchiwać przyśpiewek tych DEBILI którzy nazywają się kibicami i nawet w takim meczu dali popis swojej kultury no i jeszcze trzeba pamiętać że popisali się kradnąc dwie piłki piłkarzom z Białegostoku – żenada.Pozdrawiam prawdziwych kibiców (L)
O jej to w Polsce są jeszcze nie skorumpowani sędziowie.
Coś niesamowitego.
sędziowie
O jej to w Polsce są jeszcze nie skorumpowani sędziowie.
Coś niesamowitego.
kibice L własnie siedzieli tam gdzie Franek stary wislak dostawal pociski a Ty wielki Legionisto nawet pewnie nie wiesz czemu na niego były teksty hehehe….ale z jednym z Tobą sie zgodzę ten konkurs karnych to była jedna wielka głupota
do pseudo-konkurs
kibice L własnie siedzieli tam gdzie Franek stary wislak dostawal pociski a Ty wielki Legionisto nawet pewnie nie wiesz czemu na niego były teksty hehehe….ale z jednym z Tobą sie zgodzę ten konkurs karnych to była jedna wielka głupota
wszyscy się dobrz poczuli, i Ci co przegrali i wygrali i z PO i Z PISU i LPR i Z PSL i WLosi i Pani Prezydent są zauważeni,,, albo i nie
dzięki temu
wszyscy się dobrz poczuli, i Ci co przegrali i wygrali i z PO i Z PISU i LPR i Z PSL i WLosi i Pani Prezydent są zauważeni,,, albo i nie