Policjanci z Komisariatu Policji w Mordach, widząc zagrożenie życia mężczyzny, bez wahania wybili szybę w oknie i dostali się do wnętrza.
Sąsiedzka pomoc jest nieoceniona. To dzięki niej 63-latek z gminy Mordy otrzymał pomoc na czas. 12 marca do dyżurnego KMP w Siedlcach zadzwoniła kobieta i powiedziała, że miała zabrać sąsiada na zakupy. Po przyjściu do niego zastała zamknięte drzwi. Zaczęła zaglądać przez okna do środka i zobaczyła, że mężczyzna leży na podłodze i się nie rusza. Od razu zaalarmowała służby.
– Jako pierwsi na miejsce dotarli policjanci z Komisariatu Policji w Mordach, którzy widząc zagrożenie życia mężczyzny, bez wahania wybili szybę w oknie i dostali się do środka. Na podłodze leżał nieprzytomny mężczyzna. Nie reagował na bodźce zewnętrzne oraz wołanie. Sierż. Maciej Boruta wspólnie z st. sierż. Michałem Chacińskim udzielili mu natychmiast niezbędnej pierwszej pomocy przedmedycznej dzięki, której mężczyzna odzyskał prawidłowy oddech. Monitorowali jego funkcje życiowe do momentu przyjazdu karetki pogotowia, która przetransportował 63-latka do szpitala – informuje kom. Ewelina Radomyska z siedleckiej policji.
Zdjęcie KMP Siedlce
Brawo Panowie Policjanci, tak trzymać
sierż. Boruta był w Wojsku ma odwagę i wiedział jak się zachować
Dać im awans
Profesjonalizm to dewiza Policjantów pracujących w KP Mordy jak też tych którzy kiedyś tam służyli. Brawo Panowie!