Dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka – gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik oraz Prezydent Miasta Siedlce – Andrzej Sitnik zapraszają na Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Poniżej szczegółowy program przewidziany na piątek, 1 marca:
godz. 9:00
Msza św. w intencji Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego
Kościół Garnizonowy pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa
Zbiórka pocztów sztandarowych o godz. 8:45
ok. godz. 10:00
Przejazd na teren 18. Dywizji Zmechanizowanej
godz. 10.30
Główne uroczystości na terenie 18. Dywizji Zmechanizowanej
ul. Składowa 39
godz. 12.00
Złożenie wieńców i kwiatów, zapalenie zniczy pamięci na Cmentarzu Wojennym w Siedlcach / Placu Wileńskim
godz. 18.00
„Na niezłomnym szlaku”. Prelekcja Jacka Odziemczyka o żołnierzach wyklętych z powiatu sokołowskiego i siedleckiego. Podczas spotkania zostanie pokazany film „Na niezłomnym szlaku”.
Muzeum Regionalne, ul. Piłsudskiego 1
Ciekawe, czy Kosiniak Kamysz również zaprasza ?
Nie każdy neo minister byłby zachwycony pamięcią o żołnierzach wyklętych
Skomplikowana sytuacja podziemia poakowskiego, brak jednoznacznego rozpoznania kto żołnierz, kto zwykły bandzior podszywający się pod partyzantów do dzisiaj tworzy konflikty i niesprawiedliwe oceny. Do tego dochodzą lata propagandy komuszej, która narzuciła ocenę żołnierzy podziemia jako bandziorów walczących z władzą i rabujących chłopów. To tragedia, ze do dzisiaj się ich szkaluje a uczciwe opracowania historyczne są mało popularne. A warto je poznać, szczególnie te prace, które dotyczą Siedlec i okolic. Ja miałem szczęście spotkać i obcować przez lata z ludźmi z dwóch stron barykady. Na jednej siedleckiej ulicy w oddaleniu kilku domów mieszkali rodowici siedlczanie, ubek i powojenny konspirator. Dzisiaj leżą na jednym cmentarzu przy ul. Janowskiej w oddaleniu 20 metrów, mniej więcej tak jak za życia dzieliła ich domy tylko jedna posesja, tez rodziny żołnierza podziemia. A obok był budynek gminy, gdzie w zamachu zabito ruskiego oficera. W latach 60-tych XX w. to te historie były jeszcze bardzo żywe
A czy Kosiniak Kamysz bedzie wiedział o co chodzi
wie tylko komu łapkę podać i do kogo się łasić
Kosiniak dowie się o imprezie od Kamysza
Cześć i chwała Bohaterom!
Jacy to bohaterowie jak strzelali i zabijali braci Polaków. Co roku piszę o tym jak ci neobohaterowie strzelali do mojego taty a moja mama b.dlugo przechowywała poprzestrzelany płaszcz.. Pan Bóg go uchronił i mógł przekazać “prawdziwą “prawdę a nie zakłamaną historię swoim dziecim. To moj tata był bohaterem.
My- oni, Ak- wcy, partyzanci, leśni albo bandziory, pomagali albo grabili itd itd.Bardziej pochrzanionej historii jak polska to nie ma. Szkoda prądu i tak starsi ludzie
(jedyni żyjący świadkowie) swoje wiedzą bo widzieli, a wyprawdzajac sie teraz naprawdę nie ma sensu.
Prawda powinna sie obronić nie ludzie.
Zabijali zdrajców, ubeków, milicjantów i inne szumowiny, które poszły na współpracę z Sowietami. Dzisiaj ich potomkowie mącą czystą wodę. Dla konfidentów zawsze kara była jedna i każdy o tym wiedział. Cześć i chwała bohaterom podziemia niepodległościowego !
wypiłbym z Tobą
Zabijali Polaków tych, którzy chcieli pracować i uczyć się. Zabijali nauczycieli co otwierali szkoly i chcieli dzieci uczyć/tak zginęło małżeństwo/ napadali i okradali sklepy, przychodzili do domów i żądali jedzenia przy odmowie straszyli bronią. .a jak nie dostali sami brali. A jak ktoś był im nie “wygodny” to w nocy przychodzili wybijali szyby w oknie i strzelali. Mój niezyjacy tata to mi opowiadał..
Pijaki i awanturnicy. Tyle w temacie.
…. czyli niewiele masz do powiedzenia
Szkoda prądu na tych lasowych żołnierzyków, tylko do rabowania i wszczynania awantur pierwsi byli. I do szklanki jeszcze.