29 kwietnia w DPS „Nad Stawami” w Siedlcach podpisane zostało porozumienie pomiędzy dyrekcją a związkami zawodowymi.
Strony dały sobie pół roku na realizację wszystkich punktów porozumienia.
Dyrekcja zobowiązała się, iż do dnia 4 maja br. Pani Anna Filipczuk zostanie odsunięta od pełnienia funkcji kierowniczych i pozbawiona możliwości piastowania jakiegokolwiek stanowiska kierowniczego w „Domu nad Stawami” DPS w Siedlcach oraz przeniesiona na stanowisko terapeuty. Dyrekcja zapewniła również, że żaden z uczestników sporu zbiorowego nie poniesie konsekwencji udziału w proteście.
Ponadto obie strony porozumiały się, że w ciągu sześciu miesięcy wspólnie opracowana zostanie procedura antymobbingowa i rozpoczną się negocjacje dotyczące zakładowego układu zbiorowego pracy.
Zgodnie z porozumieniem, z dniem podpisania porozumienia strona związkowa zobowiązała się do usunięcia wszelkich akcentów dotyczących akcji protestacyjnej.
szkoda gadać
pan dyrektor jak zwykle ocalał, brawo Prezydencie (jesteś godnym nastepcą swego poprzednika) a pani A.F. nadaje się na stanowisko terapeuty… po drugiej stronie ulicy – Zakład Patomorfologii WSS
Spór
Co się odwlecze to nie uciecze -to przysłowie.Pomijac drobmy fakt że w tym kierunku nie ma żadnego wykształcenia,to drobiazg .Tylko że tam jest kierowniczka też Ania ,oj,oj nie lubią sie kobiety!!!Pewnie Ania G odejdzie napewno , i Filipczuk zajmie jej miejsce kierownicze ,no ale tam pracuja tylko 3 osoby ,a że ”rozwali”terapie to nieuniknione.A atmosfera jak była ubezwłasnowolniona tak została.I tak wam niedaruje, to jest kwestia czasu.Prezydent Kudelski jeszcze tylko 1,5 roku , a emerytura sie zbliza dyrektoze.
nic się nie zmieni
no tak zamiast wywalić ta kobitę dyrektor przenosi ją na inne stanowisko.a tam to niby inna będzie?
WYPAROWAŁ artykuł
a gdzie artykuł o dps-ie z ostatniego tygodnika i komentarze ???wyparował BRAK SŁÓW!!