Wypadek na Warszawskiej

jak??
A jak wogle do tego doszlo….?

Gdzie jest sens??
Byłem na miejscu wypadku,widziałem wszystkie trzy auta i zastanawia mnie jedno??Czy włascicel Hondy był swiadomy faktu,że kupił takiego szczepa czy też sam sobie takiego ulepa stworzył??Pierwsze wrażenie jak to zobaczyłem było takie,że ktoś podjechał tył do tej Hondy co po późniejszych ogledzinach wydało mi się już pewne.Śmiać mi się chciało słysząc opinie ludzi zgromadzonych w koło,że Ford pedził 160 albo wiecej.Nie jeden wypadek w swoim życiu widziałem i jestem przekonany,że wcale nie było tam zawrotnej prędkości moim skromnym zdaniem max do 100km/h.Mondeo zatrzymało się stosunkowo nie daleko z uszkodzeń wynikało,że nie mogło jechać szybciej za to w Hondzie podłoga rozleciała się jak od linijki.O cieniasku nie mówie bo było to przypadkowo zaparkowane auto.Zastanawiam się gdzie jest sens lepienia takich aut??to są jeżdzące trumny.Najlepszy przykład – wypadek policjanta swoją E32 730 rok temu w okolicach Zbuczyna.Biore pod uwage fakt,że właściciel mógł o tym nie wiedzieć i jeśli tak było to współczuje zakupu,ale to jest przykład aby dokładniej oglądać swoje ukochane cacka przed finalizacją transakcji.Wierze w to i jestem przekonany,że gdyby to był prawdziwy bezwypadek a nie jak jest napisane w 99% aut w komisach czy na giełdzie tylko na kartce przybrało by to autko kształt raczej banana niż puzli które się rozsypały po całej okolicy.Wygladało to nie ciekawie i szczerze współczuje kierowcy Hondy wrażeń przeżytych w tym wypadku.

NO TO JEST PRAWDA
Byłem tam przelotem, ale samochód który rozleciał się na dwie części? Tak poprostu? Tego jeszcze nie widziałem… Czyli prosta sprawa: to nie był pierwszy wypadek tego auta. Ktoś kto je kupił naprawdę musiał być ślepy! Ale co do wypadku to również sądzę że prędkość nie była większa niż 100km/h. No moje zdanie jest jedno że jest to wina obydwu kierwców. Pierwszy jechał o te 30-40 km/h za szybko, a drugi ludzką głupotą tak na raz dwa trzy chciał wyjechać na główną ulicę Warszawską, wymuszając pierwszeństwo. No właściciel CC nie ma się co martwić, raczej dostanie więcej od ubezpieczyciela któregoś ze sprawców niż był wart jego samochód. Heh… jak będę wieżdżał teraz na główną to rozejrzę się więcej razy niż zwykłem to robić. Wszystkim życzę miłych podróży no i nie kupowania pojazdów lepionych na pół:D.

fotoradar
dlaczego na ul.Warszawskiej nie ma fotoradaru?

Dlaczego?
Bo władze miasta uważały, że wiedzą lepiej od policji i nie zastosowały się do zaleceń KWP w Radomiu. Proste.

wypadek
Z inf od naocznego świadka, kierowcy, który jechał w stronę Warszawy: samochód jadący za nim też w str do Wwy wyprzedził go z dużą prędkością, przy ciągłym pasie i wysepce “zapaskowanej” i uderzył w samochód skręcający w lewo w stronę miasta. To ten skręcający rozleciał się na pół, przód został na środku jezdni, tył uderzył w stojący na parkingu osiedlowym inny samochód, wbił się do środka od strony kierowcy na głębokośc połowy siedzenia, wyleciały boczne szyby. Skręcający w lewo mógłby spokojnie wyjechać, bo kierowca nadjeżdżający do Wawy /świadek/ był na tyle dalego, że nawt nie hamował, żeby przepuścić pojazd skręcający w lewo. Wynika z tego, że winien ten co wyprzedzał w niedozwolonym miejscu.

Fotoradar
Na Warszawskiej brakuje fotoradaru znaki są widocznie zakaz wyprzedzania ale mało kto sie stosuje do nich średnia prędkość na Warszawskiej 100km/h ,oraz wyprzedzanie na całej długości Warszawskiej

do Milk
może co 10 metrów postawić fotoradary?? Ty pewnie jeździsz rowerem skoro tak uważasz. jakby fotoradarów było mało, ja jeżdzę starą skodą i po mieście max 60 km/h, a jak inni jeżdżą lepszymi autami za szybko to tak się kończy, tak na marginesie szkoda że ten cieniasek to nie moja skoda:(, bo bym zarobił na niej zamiast oddawać ją na złom:(, pozdro all:)

Do vipka
Masz zerowe pojęcie o samochodach niemówiąc o ich konstrukcji.Honda była jak ją fabryka stworzyła, winę ponosi kierowca (czyt. wariat)Mondeo.Potrzebne fotoradary od zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ktoś kupił klejone auto
To raczej nie możliwe żeby auto samo z siebie się tak rozleciało… musiało być klejone. Poza tym faktycznie radar na warszawskiej przydałby się. Jadąc w stronę Siedlec to już od zjazdu z obwodnicy zaczynają się wyprzedzać mimo ze zaraz są pasy i podwójna ciągłą. W drugą stronę jest nie lepiej…

Tak prawda Osiczka
Jadąc od Warszawy, zjeżdżając z obwodnicy co który lepszy wóz zaraz wyprzedza. Tak jadą przewżnie Ci co mają niby lepsze wozy, ale siano zamiast mózgu i nie umieją panować nad emocjami.

do wszystkich
witam. widac ze pojecie fotoradaru jest tu w duzej mierze obce. po pierwsze wiekszosc fotoradarow dziala prewencyjnie – czyli spelnia swoje wymogi, ale… no wlasnie jest duze ale. Kazdy kto widzi fotoradar zdejmuje noge z gazu – czyli odruch prawidlowy i tu wlasnie jest to ale – poniewaz KAZDY kto minie ten fotoradar znow wciska gaz – najlepszy przyklad ulicy brzeskiej w siedlcach. wiec nie oszukujmy sie fotoradary nie sa skuteczna bronia w dziesiejszych czasach. moim zdaniem (a jestem drogowcem) zamiast stawiac bez sensu puszki wszedzie gdzie sie da to po prostu poszerzyc ulice – zrobic po dwa pasy ruchu (kolejny przyklad przejawiania glupoty siedleckich drogowcow – wymalowanie wysepek na ul pilsudskiego od wiezienia do wiaduktu) i postawienie odpowiednich znakow oraz zabezpieczenie przejsc dla pieszych (bardzo dobrze widoczne oznakowanie przy wjezdzie na ul niepodleglosci). kolejnym przykladem bezsensownego stawiania fotoradarow jest krajowa 8. na odcinku od wyszkowa do bialegostoku stoi 19 fotoradarow!!!! jest to odcinek 150km. I teraz kazdy kto jest za stawianiem fotoradaru niech sie przejedzie po tej trasie. i jesli chociaz raz nie zaklnie na te durne puszki to gratuluje jazdy 50km/h. poustawiali je gdzie sie da. i zarowno w miejscowosciach jak i poza nimi. ok, sam osobiscie nie mam nic przeciwko nim ale niech najpierd zbuduja droge ktora mozna jechac 90km/h ew ekspresowki albo autostrady czyli do 130km/h i wtedy niech stawiaja to cholerstwo nawet co 0,5km. bo ja wtedy nie bede jechac szybciej bo nie bedzie sensu gnac (chociaz znajda sie tacy co im bedzie malo – ale tacy jak mowie zawsze beda), ale jesli jadac tamtedy jedzie tir i ja chce go wyprzedzic bo ciagnie sie zalozmy 70km/h na dozwolonym 90km/h to chyba jasne ze go wyprzedze, ale sorry nie zrobie tego 90km/h tylko osiagne predkosc powyzej 120 lekka reka i wtedy nagle ku mojemu zdziwieniu wyrasta fotoradar ktory robi mi zdjecie. ja chroniac sie przed nim zaczynam gwaltownie hamowac – tir wjezdza mi w kufer i wypadek gotowy. a jesli ktos nie wierzy w to co mowie to po prostu niech sam sprawdzi. jak wiadomo gddkia dalej bedzie sie chwalic ze na 8 spadla liczba wypadkow – go… prawda – nikt nie powie ze jest ich teraz wiecej bo by ich wysmiali. i teraz pytanie – w jaki sposob poruszac sie po drogach? jadac non stop 30? bezsens!!!!! dlatego kazdy kto jest zwolennikiem fotoradarow na kazdej ulicy w siedlcach niech najpierw po nich pojezdzi a nie wyjezdza raz w niedziele do Kosciola to zrozumie ze fotoradar jako taki nie spelnia w naszym miescie juz swojej funkcji. sprawa o ktora nalezaloby zadbac to przede wszystkim poprawa przepustowosci siedleckich skrzyzowan poniewaz sorry ale w godzinach szczytu mozna sie toczyc od strzaly az po wyjazd na zelkow prawie godzine! niemozliwe? a jednak… dlatego jeszcze raz gratuluje pomyslow siedleckich drogowcow ktorzy “usprawnili” nasze miasto wydajac ogromne pieniadze na to co zrobili. rozumiem tez ze samochodow przybylo i ze coraz trudniej o dobra przepustowosc ale ktos chyba zlecil pomiary ruchu ludziom niekompetentnym ktorzy po prostu dali komus na piwo a ta osoba powypisywala sobie co chciala. dlatego jeszcze raz apeluje do wszystkich aby zastanowili sie nad sensem fotoradarow a poprawa warunkow ruchu w siedlcach dzieki ktorym siedlce staly by sie miastem bezpiecznym w sensie drogowym. oprocz tego proponuje takze wysylac wiecej patroli w nieoznakowanych radiowozach (nie musza zatrzymywac – ale niech jada i rejestruja wykroczenia przekazujac je nastepnie do oznakowanego radiowozu) oraz czesciej zmieniac im tablice rejestracyjne jak to sie odbywa w innych miastach. kazdy kto zna chociazby troche siedlce wie czym porusza sie siedlecka drogowka tym bardziej ze przegladajac niektore strony mozna sie nawet natknac na zdjecia tyh radiowozow:) i to wlasnie jest skuteczna bron przeciwko rajdowcom ktorzy za nic maja przepisy ruchu drogowego. wiec jeszcze raz apel do wszystkich – poprawa warunkow ruchu (to na pierwszym miejscu) oraz wiecej nieoznakowanych radiowozow (wspolpracujacych z systemem kamer siedleckich). pozdrawiam i mam nadzieje ze co poniektorym chociaz przyblizylem bezsensownosc stawiania kolejnych puszek od fotoradarow w siedlcach.

tenterente
a ja widziałem tych pajaców z mondeo jak zapier..alali jakies 130 – 150 km/h i co? fachurka od oceny szkód troche sie pomylił mówiąc że na jego oko jechał co najwyżej 100 km/h. mondeo leciało sobie grzecznie środkowym pasem bez żadnego hamowania , prędzej czy później musiał sie stuknąć.

do ekspertów
Vipek i Aikon znacie się na ocenie prędkości nie ma co, Vipek twierdzisz że mondeo zatrzymało się stosunkowo niedaleko?? Hahaha żarty sobie robisz niecałe 100km/h!!!
Ile wy macie lat 5?? Tak dla waszej ciekawości miałem kiedyś mondeo i podobny wypadek, miałem 90 km/h i tylko lekko draśnięte były lampy zderzak maska no i oczywiście chłodnica. Sądząc po tym mondeo miał jakieś 120 w chwili uderzenia bankowo

??
szkoda,że na tym forum komenda nie zamieszcza wyników ekspertyzy wypadku.Wtedy takie oszołomy jak Snajper i reszta debilowatej bandy może by w końcu ostygła.Niech zostanie,że wszyscy jeżdzą po 200km/h po miescie i bedzie może dobrze.Matoły.Nastawiajcie sobie co 100m fotoradar i bedzie super.Powodzenia

zal
vipek i aikon zamknijcie paszcze bo widze ze macie takie pojecie o samochodach jak wiekszosc mlodocianych oprychów. znajac zycie jestescie znajomymi kierowcy mondeo i chcecie mu troche podratowac opinie. z tego co slyszalem ( nie wiem czy to prawda ) kierowca mondeo byl pod wplywem alkoholu, co by wyjasnialo dlaczego jechal tak finezyjnie i nie zwazal na znaki ciaglej linii itp. a co do tego ze honda byla spawana czy nawet zas…rana poczytajcie troche ksiazek albo zaczerpnijcie porad fachowca. tyle ode mnie

Do vipka
Ile ty masz lat chłopczyku, a ile rozumu?Sam nie wiesz co piszesz udajesz wielkiego cwaniaka co się na wszystkim zna.Mieszkam w Siedlcach od urodzenia,prawojazdy mam 20 lat i od 18 lat zajmuję się naprawami powypadkowymi ,naprawiłem kilka tysięcy samochodów i spotkałem wielu ludzi…Więc nie nazywaj mnie matołem bo nawet do pięt mi nie dorastasz.

widzilam
Tak jechałam tam wtedy, nie wiem po co straż na sygnale, wszyscy sami opuścili pojazdy. Były tam łącznie 4 osoby… dwie karetki na sygnale to też szaleństwo. Jeden mniejszy samochód uderzył przodem w bok większego (nie znam się na autach). Biały w turkusowy. Nie wyglądało to groźnie. Policji nie było.

Pytanko.
Dlaczego na całej Warszawskiej są pasy do lewoskrętu, a na skrzyżowaniu z Mazowiecką, gdzie jest wjazd do Biedronki, dawniej Lux tego pasa nie ma? Za wąsko czy coś innego?

WSK
Borek już tam jest…

do kendra
Kendra wszystko się zgadza, ale policja była na miejscu. 🙂
Był Radiowóz i czarny samochód nieoznakowany.

Spieszyło mu się?
Odkąd otworzyli tam Biedronkę, to sąsiadujące z nią skrzyżowania stały się bardzo niebezpieczne. Kierowcy wyjeżdżający z Mazowieckiej i Białostockiej zachowują sie jak bezmózgi, nie zważając na innych próbują się na siłę włączyć do ruchu na Warszawskiej lub zjechać z niej na parking przy sklepie. Już parę razy miałem niebezpieczną sytuację gdy jechałem w pobliżu rowerem, a kierowcy podjeżdżali do sklepu lub spod niego odjeżdżali. Niektórzy z nich zaczynają zawłaszczać przebiegającą obok drogę pieszo – rowerową, spychając na trawniki jej prawowitych użytkowników. Tylko dzięki własnemu refleksowi nie uległem mogącemu się wydarzyć wypadkowi.Przydałoby się, żeby policja przyjrzała się bliżej tej okolicy, szczególnie w soboty.

DO KENDRA
nie tylko nie znasz sie na samochodach ale i na realiach słuzb ratunkowych. piszesz takie bzdury, że mam wrażenie że jesteś dzieciakim w wieku 10 lat .

biedronka
o ludzie, to juz jest Biedronka w Siedlcach ? super musze przyjechac, a w ktorym miejscu na tej ul. Warszawskiej ?

do marcinoooo
byłam tam kilka minut po kolizji. Nie mam 10 lat i znam realia. Straż jechała na sygnale i karetki też dwie!

To skutki ronda na warszawskiej
Od czasu wybudowania ronda na Warszawskiej i Monte Casino i zabrania tam świateł ruch na całej Warszawskiej stał sie tak płynny że cięzko jest przejść przez pasy właśnie w okolicach biedronki i poczty a co dopiero wyjechać z ulic prostopadłych do Warszawskiej.Swiatła które były wcześniej zamiast ronda trochę tym ruchem sterowały,dziś tylko czekać kiedy i ile razy dojdzie do tragedji,samochody jadą dość wartko i dodatkowo placówki handlowe ,poczta i dwa przystanki autobusowe.Nie wiem czy nie warto pomyślić wysepce lub światłach może Węgrowska-Białostocka-Warszawska.W godzinach szczytu od 7.30 do 20 wyjechać z podrzędnych ulic w lewo jest bardzo trudne i często rezykowne.A tym samym niebezpiecznym dla uzytkowników tak zmotoryzowanych ,pieszych jaki rowerzystów .

Do Kendra
To może za późno byłaś Kendra, bo ja byłam tam od razu po wypadku i przyjechała na sygnale straż, karetka, duży radiowóz (zwany suką) policyjny i policyjny nieoznakowany.To fakt, że wszyscy wysiedli sami, tylko tego starszego pana ratownicy zabrali do karetki. A to, że wszystkie służby przyjechały na sygnale, bo taki jest wymóg, bo przez telefon oni nie wiedzą, jaka naprawdę jest sytuacja i nie ma to nic wspólnego z tym, czy wysiedli wszyscy sami, czy nie.

do Aneta
Koleżanko, KENDRA pewnych rzeczy nie rozumie lub nie jest w stanie pojąć. Ale za to czepia się służb ratunkowych jak mało kto. Nie wiem, co to za typ człowieka, ale coraz więcej osób wchodzi na forum Tygodnika i czepia się wszystkich o wszystko.

Do pawel.
Ten czarny nieoznakowany to jakiej marki?

hahaha
dwa samochody na WSI i wszystko jasne

Do Kendra
Straż pożarna nie jest tylko do wycinania pasażerów, ale również do zabezpieczenia ich, np. odcięcia gazu, który może w takiej sytuacji wybuchnąć. Jak ty zdałaś prawo jazdy, to ja się zastanawiam, skoro podstawowych rzeczy nie wiesz.

haha
Niczego się nie czepiam i wiem, do czego jest straż pożarna i prawo jazdy mam.

tam zrobił się niebezpieczny rejon
Tam zrobił się niebezpieczny rejon od kiedy powstała Biedronka,
w dodatku jest tam poczta, przystanki, a Węgrowska, prowadząca do torów i Białostocka, prowadząca nad zalew to też ruchliwe ulice. Należy zdjąć antyradar ,a założyć światła!!!