REKLAMA
-1.7 C
Siedlce
Reklama

Zjadliwy wirus jest tuż, za miedzą

Powiat siedlecki jest prawdziwym zagłębiem produkcji drobiarskiej. Trudno się więc dziwić, że wieści o wirusie ptasiej grypy wywołują u właścicieli kurników trwogę.

Tym bardziej, że aż trzy przypadki tej choroby stwierdzono w sąsiednim województwie lubelskim. Potem, nieoczekiwanie, pojawił się on w Wielkopolsce.

Choroba może błyskawicznie rozprzestrzeniać się po odległych od siebie rejonach kraju. W nowym roku odnotowano kilka kolejnych ognisk choroby na Lubelszczyźnie. Straty w gospodarce mogą być wręcz gigantyczne.

– Mamy do czynienia z bardzo zjadliwą odmianą wirusa H5N8 – informują służby weterynaryjne. – Może się on rozprzestrzeniać znacznie szybciej niż ASF. Jest przenoszony przez dzikie ptactwo, które o tej porze roku migruje. A trzeba pamiętać, że wykrycie choćby jednego chorego ptaka oznacza konieczność wybicia całego stada.

W niektórych rejonach powiatu siedleckiego więcej jest ferm drobiu, niż obór i chlewni. Tymczasem zjadliwy wirus jest już niemal za miedzą. 31 grudnia 2019 roku Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii polecił, aby powiatowi lekarze weterynarii wprowadzili szczególny nadzór nad fermami drobiu, a hodowcom zalecił bezwzględne stosowanie zasad bioasekuracji.

– W powiecie siedleckim jest około 300 ferm drobiu – mówi powiatowy lekarz weterynarii Izabela Floryszczyk. – Są wśród nich liczące nawet po 10 kurników. W tych nowocześniejszych może się znajdować jednorazowo 50-60 tysięcy sztuk brojlerów.

Tak więc tylko w jednej fermie może być dobre pół miliona sztuk drobiu! I jeśli znajdzie się w niej jedna chora sztuka, wszystkie trzeba będzie zutylizować. Hodowcy muszą niezwłocznie zgłaszać (do weterynarii lub szefa lokalnego samorządu) wszelkie podejrzenia, dotyczące wystąpienia wśród drobiu choroby zakaźnej. Niepokojącym sygnałem może być nie tylko zwiększona liczba padnięć, ale choćby zmniejszenie nieśności kur.

– Na razie nie dotarły do nas żadne niepokojące informacje – wyjaśnia Izabela Floryszczyk. – Rozpoczynamy jednak kontrole. Chcemy skontrolować wszystkie fermy, oczywiście stopniowo, w miarę naszych możliwości. Będziemy sprawdzać, czy pasza jest zabezpieczona przed dostępem dzikich zwierząt. W przypadku ferm drobiu pasza jest zazwyczaj transportowana do silosów, ale w mniejszych hodowlach bywa z tym różnie.

Powiatowy lekarz weterynarii podkreśla, że drobiu nie wolno karmić ani poić na zewnątrz. Nie może on mieć także dostępu do zbiorników wodnych czy też kontaktu z dzikim ptactwem. Co to oznacza w praktyce?

– Najlepiej aby między jesienią a wiosną drób był trzymany w zamkniętych pomieszczeniach. W tym okresie następuje bowiem nasilenie ptasiej grypy. Niestety, obecna aura, czyli wysokie temperatury, sprzyjają rozwojowi wirusa. Dlatego zachowanie zasad bioasekuracji jest tak ważne.

Bo ptasia grypa może naprawdę dotkliwie zaboleć hodowców drobiu. Ci już zresztą odczuwają jej skutki. Niedawno Główny Lekarz Weterynarii poinformował, że eksport mięsa drobiowego oraz jaj z Polski nie może być prowadzony do: Azerbejdżanu, Chin, Japonii, Singapuru, Tajwanu, Wietnamu i RPA. Tymczasem aż 60% polskiego drobiu trafiało dotychczas na eksport. Jest więc realna groźba załamania się całego rynku.

30 KOMENTARZE
  1. wybić najlepiej całe polskie rolnictwo, Kaufland czy Lidl będzie wtedy handlował niemieckimi produktami
    i wyprowadzą z Polski jeszcze więcej miliardów zł, a Polacy będą żyli w Unii Europejskiej jeszcze bardziej komfortowo

  2. Smród
    Biedni kurnikarze OJEJEJEJE. Tak mi szkoda. Zaraz będą krzyczeć, że dopłaty i odszkodowania. A w d… mam! Czy jak ktoś traci pracę, to co? Idzie do innej. Trochę trzeba ich postawić na baczność. To nie jest grupa uprzywilejowana. Normalni ludzie – jest ryzyko, jest kasa. Proste. Z drugie strony ich ignorancja i podejście do zabezpieczeń i higieny zemści się na tych biednych ludziach. Czy nowa ustawa antyodorowa, która pozwala na zabudowę blisko domów, w przypadku kiedy wirus będzie szkodliwy dla ludzi, to Ci państwo kurnikarze pokryją koszty przeprowadzki, dezynfekcji, leczenia ludzi? Gdzie wtedy będzie wójt Henryk B.?

  3. Przeprowadzam się do miasta
    Protestuję przeciwko autobusom, tramwajom, blokowiskom, swiatłom na skrzyżowaniach i jeszcze nie wiem przeciw czemu, ale coś wymyślę.

  4. BUDOWA KURNIKÓW PAPROTNIA
    Zebranie na temat budowy kurników w okolicach Hołubli odbędzie się w poniedziałek 20.01.2020 godzina 9:00 w urzędzie Gminy Paprotnia, ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO POSŁUCHANIA o zagrożeniach i wyrażenia Swojej opinii !!!

  5. Pytanie
    Do kurnikarzy czy da się na wasze kurniki założyć filtry żeby tak nie dawało. Tak żeby każda strona była zadowolona. Za drogo nie opłaca się może dotacje jakieś by załatwił sprawę. Czy macie gdzieś ludzi niech wahają. Proszę o mądra odp.. Na poziomie…

  6. Do płaczków kurnikarzy !
    Ja mam się przejmować waszą ptasią grypą? A wy się przejmujecie tym, że truciznę produkujecie i każecie to ludziom jeść? Psy nie chcą tego waszego żarcia jeść, a jak zjedzą to chorują. W d….. se to wsadzcie.

  7. Ojej
    Widzę tu na tym forum samych kurnikarzy .Ciekawe co każdy z nich by zrobił jak bym mu za domem wybudował sortownie śmieci lub Zbiornice padliny czy był by szczęśliwy bo przeciesz smród był by taki sam co z kurnika

  8. Zobaczymy
    Mam nadzieje ze kiedyś uda mi się kupić kawałek ziemi w pobliżu domu któregoś z kurnikarzy i wtedy z wielka przyjemnością wybuduje tam odpowiedni Zaklad który da mu tyle smrodu ile oni dają nam i na jego protest powiem mu krótko mieszkasz chłopie na wsi wiec musi śmierdzieć

  9. do Tadeusza
    To nie kurniki śmierdziały w Łosicach w piątek tylko kompostownia pod Mszannną. Orientuj się.
    Niestety ten temat nie interesuje szanownej redakcji, ciekawe dlaczego. Od kilku lat się o tym mówi a tu cisza. O innych przedsiębiorcach piszą po nazwiskach, a o kompostowni cicho sza.

  10. Lekarz
    Ludziska kury są najlepszym lekarstwem na wszelkie dloegliwosci,jedzmy je bez umiaru gdy bierze nas grupa one piją takie ilości antybiotyków że działają nawet po śmierci.pozdrowienia

  11. I bardzo dobrze
    Wokół miasta i w.samym mieście jeden wielki smród dobrych kurnikow przemysłowych którymi otoczył miasto z każdej strony. A swoją drogą, czy podobnie jak w przypadku asf, hodowcy będą domagać się wybicia wszystkich ptaków dziko żyjących?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Mamy nowego milionera w Siedlcach! Wielka wygrana w Eurojackpot!

Mamy w Siedlcach nowego milionera. W loterii Eurojackpot jeden...

Pomoc dla poszkodowanych w pożarze domu. Kobiety straciły wszystko

9 lutego w miejscowości Bzów (gmina Zbuczyn) doszło do tragedii...

Zderzenie dwóch samochodów

Przed godz. 21 na DK 50 doszło do zderzenia...

Gmina Wierzbno: Znaleziony w studni 74-latek zginął od ciosów siekierą

Znamy nowe ustalenia w sprawie zwłok ujawnionych w studni,...

Gruzini kradli artykuły spożywcze i przemysłowe

Zarzuty kradzieży w sklepach usłyszeli dwaj Gruzini w wieku...

Studniówka Siedleckiego „Elektryka” – Odliczanie do matury rozpoczęte! (zdjęcia+film)

8 lutego maturzyści z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych Nr 1...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje