Awaria gazociągu

i prądu nie ma…ciekawe jak długo…

Pewnie to samo co było ostatnio na Paderewskiego. Gazociąg średniego ciśnienia czyli jakieś 4 atmosfery. To pokazuje tylko, że robotnicy prowadzący wykopy nie umieją czytać map albo te mapy są delikatnie mówiąc (…)…..!!! Czas na konsekwencje niechlujstwa czy głupoty, bo ktoś kiedyś wyleci w powietrze.

Ten kraj jest chory i widać to na każdym kroku. Żeby zrobić cokolwiek, potrzeba zezwoleń projektów, map itp, itd. Tylko komu to jest potrzebne. Liczy się tylko wyciągnięcie kasy od podatnika.

może robotnicy i nie umieją czytać map, a może to efekt niedokładności geodetów szczególnie inwentaryzujących instalacje dawno temu, bo teraz jest już to dużo dokładniej robione…. i przeniesienie map do postaci cyfrowej tu nic nie pomoże bo często na mapach jest niedokładnie, albo wręcz nic nie ma…

Na mojej działce światłowód którego niema na mapach, oraz jeden kabel telefoniczny zaznaczony na mapie na 80cm, drugi na 60cm pod ziemią oddalone od siebie o około 2m, w rzeczywistości idą na 20cm głębokości jeden przy drugim.

Sprawa ta powinna być rozpatrzona pod katem domniemanego przestępstwa np. niedbalstwa związanego z możliwością sprowadzenia powszechnego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego oraz możliwości spowodowania znacznych strat w mieniu.To już drugi w ostatnim czasie taki przypadek w Siedlcach. Oby następnym razem nie doszło do tragedii. Ktoś na tym forum słusznie zauważył, że przy każdej inwestycji potrzeba mnóstwo pozwoleń, planów i innych dokumentów, ale przecież czemuś to ma służyć. Ano, między innymi temu, aby nie dochodziło dotakich sytuacji, jak dziś.

Czy działaniami kierował profesjonalista w czerwonym garniturze ???

na romanowce od 18 do 28 w godz…8-14…

@L:
(…) (wbij) w to szpadlem ze dwa razy wiosną przy kopaniu działki pod bratki, tak dla porządku 😉
Szczególnie ten światłowód – jesteś ‘kryty’ przez plany :p

jechałam akurat i na skrzyżowaniu nie było świateł i ludzie już nie wiedzą jak mają jechać ….jeszcze dziwne miny strzelają i wpychają się kto pierwszy paranoja

Człowieki są dziwne.

Z tego co wiem nie było dowódcy JRG2. W “najtrudniejszych” akcjach strażackich dowodzi ostatnio nabytek z Węgrowa 02 KM. A w czym ci przeszkadza jego czerwona kamizelka? Przecież fajna. Jakieś kompleksiki?

Tak, właśnie w czerwonym żebyś zobaczył kto jest profesjonalista a kto i….a .nie czepiaj się PSP.

Z tego co czytam, to jesteś dobrze poinformowany, że 02 to Z…..ca. Na niego to działa jak płachta na OSIOŁKA. Trzymaj tak dalej.

Nie wiem czy dobrze myślę o kim panowie tu piszecie. Jeżeli to ten pan strażak, co był przy awarii na Paderewskiego i Staffa, to powiem tylko tyle, że to mądry facet i zna się na gazie. Jak czasami widzę, co chcą robić strażacy przy takich awariach, to śmiać mi się chce.

jak sobie wyobrazasz wybudowanie czegos bez projektu ?? bez ZUD itp ??