Dziś, 27 stycznia prokurator Prokuratury Rejonowej w Siedlcach przedstawił Adamowi Cz. zarzuty popełnienia dwóch przestępstw.
Przypomnijmy, 25 stycznia ok. godz .19 w Siedlcach w bloku przy ul. Sobieskiego 2 doszło do czynnego ataku na personel karetki pogotowia, udzielający pomocy pacjentowi. Jeden z ratowników został ugodzony nożem, w wyniku czego zmarł. Drugi został raniony przez napastnika w nadgarstek. Prokurator przedstawił podejrzanemu Adamowi Cz. dwa zarzuty.
– Adam Cz. jest podejrzany o to, że w dniu 25 stycznia 2025 r. w Siedlcach, działając w zamiarze bezpośrednim dokonania zabójstwa, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, zadał wykonującemu wobec niego czynności ratownicze ratownikowi medycznemu Cezaremu L. z dużą siłą cios nożem o długości ostrza około 20 cm w klatkę piersiową, w następstwie czego doznał on obrażeń ciała skutkujących zgonem w trakcie czynności resuscytacyjnych, tj. o czyn z art. 148 § 2 pkt 3 k.k. – informuje Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. – Mężczyzna jest także podejrzany o to, że w tym samym miejscu, działając w zamiarze bezpośrednim dokonania co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, używając dwóch noży, dopuścił się czynnej napaści na drugiego ratownika medycznego, zadając mu co najmniej jeden cios nożem, w tym w okolice nadgarstka. Podejrzany w tym przypadku nie osiągnął zamierzonego celu ze względu na obezwładnienie go przez ratownika – dodaje prokurator.
Jak się dowiedzieliśmy, Adam Cz. przyznał się do winy, ale zeznał, że nie pamięta przebiegu zajścia. W chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna był już wcześniej znany siedleckiej policji. Karano go, m.in. za jazdę pod wpływem alkoholu.
– Służby medyczne były wcześniej wzywane do udzielania pomocy temu mężczyźnie, ale pod innym adresem. W ciągu ostatnich dwóch lat były trzy takie interwencje. Za każdym razem zachowywał się on agresywnie względem ratowników, z tego względu interwencje odbywały się w asyście policji – mówi Leszek Szpakowski dyrektor siedleckiego Meditransu.
Obecnie prokurator przesłuchuje podejrzanego w szpitalu.
Ciekawe, jaki jest status prawny tego prokuratora i czy w przypadku wątpliwości sąd nie odrzuci ewentualnego aktu oskarżenia ?
jakżeś taka ciekawska to sobie sprawdź – zakładam, że oprócz pisania głupich komentarzy posiadasz taką umiejętność?
Zamordował człowieka, a i tak nic mu nikt nie zrobi, bo stwierdzą mu chwilową niepoczytalność, a okolicznością łagodzącą będzie to, że był pijany… Jak to w polskim systemie karnym… Wartościowy człowiek nie żyje, a z tym się będą ceregielic jak z jajkiem!
Znaczy się bzdury piszesz…Nie ma w polskim systemie prawnym okoliczności łagodzących w przypadku gdy sprawca w chwili popełnienia przestępstwa był pod wpływem alkoholu.
No cóż… Alkoholizm uważany jest za chorobę, więc jeśli był pijany, a z artykułu wynika, że nie po raz pierwszy, to był chory. Coś tam się znajdzie, żeby nie ukarać go zbyt mocno (sarkazm dla niezorientowanych).
Działanie pod wpływem alkoholu to akurat zawsze okoliczność obciążająca czyli na niekorzyść sprawcy.
Ratownicy medyczni powinni mieć “na stanie” paralizatory którymi to mogli by się zabezpieczać przed wyjątkowo agresywnymi osobami. Nie da się na stałe ” dokleić” im policjanta czy ochroniarza a tak sami by unieszkodliwił pijaka czy pobudzonego innymi używkami.
Prawo do natychmiastowej zmiany!
Niech ta niewinna i niepotrzebna śmierć przyniesie poprawę bezpieczeństwa ludziom pracującym w pogotowiu.
tylko jak on ma użyć paralizatora w trakcie udzielania pomocy medycznej? atakujący zawsze jest w “lepszej” sytuacji a ofiara w “gorszej” bo nie wie, kiedy atak nastąpi; ta pomoc powinna być udzielania w asyście policji a wynika z tego co piszą, że nie była (tylko w innych, wcześniejszych sytuacjach była policja).
Sąsiad mówił że go obezwładnił – złapał za grabie i posadził w dużym pokoju
A po co do tego zdjęcie pani Gołąbek ?
Wcześniej jezdzili do tego pana ratownicy z policją a teraz pojechali sami ?
Miałem do czynienia z medi transem – najpierw zbierają pijanych z ulicy i wożą do szpitala a dopiero w dalszej kolejności innych .
Pijani, naćpani, agresywni nie powinni być ratowani medycznie.
Trudno, albo wytrzeźwiejesz, wydychasz albo przeprawa przez Styks.
Moja rada:Takim nachlanym jegomosciom należy od razu podać podać pavulon!!!
Skoro już wcześniej były sytuację z tym tupem czemu nie zostało gdzieś zgłoszone. Tylkonarazanie ludzi a sam sobie siedzi i lans
Czy Siedlce to już upadłe miasto?
Zabójstwo ratownika, zagłodzenie dziewczynki, zabójstwo kobiety przez policjanta, itd, itd.
To tylko kilka ostatnich przestępstw a był ich dużo więcej.
Co dziej się z ty miastem?
Jeszcze trochę i strach będzie tam jeździć!!!
Człowiek zeby się dostać do lekarza rodznnego jak jest chory musi się zapisać i czekać tydzien nieraz dwa .A do pijaka albo naćpanego jadą na sygnale. ***niech lazy dotąd aż wytrzeżwieje.