Jerzy Gryz: – Chcemy stworzyć taki cmentarz, na który będą przyjeżdżali ludzie z innych miast i brali z nas przykład.
O rozbudowie infrastruktury cmentarza komunalnego w Mińsku Mazowieckim mówiło się już od dłuższego czasu, ale brakowało na to pieniędzy. Teraz burmistrz Marcin Jakubowski informuje o dużej i kosztownej przebudowie cmentarza za 7 mln zł. – Chcemy doprowadzić naszą nekropolię do standardów i jakości, jakiej oczekują od nas mieszkańcy – poinformował.
A co oznacza ten standard, wyjaśnia dyrektor Zarządu Gospodarki Komunalnej. – Koncepcja przebudowy powstawała kilka miesięcy, a wykonali ją dla nas najlepsi w Polsce specjaliści, m.in. Anna Długozima, adiunkt w Katedrze Sztuki Krajobrazów i specjalistka od projektowania cmentarzy oraz Mateusz Rej, urbanista, który obecnie mieszka w Berlinie i pracuje na szeroko pojętym rynku europejskim. Moim zdaniem, to jak na razie najlepsza koncepcja, która powstała w Polsce. Mamy szanse stworzyć cmentarz, na który będą przyjeżdżali ludzie z innych miast i brali z nas przykład – mówi Jerzy Gryz.
Projekt przewiduje nie tylko dodatkowe miejsca pochówku, ale także wzbogacenie terenu o zieleń, co ma sprzyjać atmosferze spokoju i refleksji. Miasto otrzymało na ten cel m.in. pieniądze z zewnątrz, które musi wydać w ciągu dwóch najbliższych lat. Dyrektor zapowiada : – Wykonaliśmy koncepcję i przechodzimy już w fazę prac projektowych.
Prezydent Warszawy kupuję drzewa w Berlinie , burmistrz Mińska Mazowieckiego zatrudnia architektów w Berlinie. Czy jest w tym jakaś analogia ?
ja nie widzę
Jest. Obaj reprezentują najbardziej uśmiechnięta frakcje polityczna w tym kraju.