Pani Marianna z lat młodości pamięta, że bardzo lubiła się modlić i często chodziła na nabożeństwa.
Pani Marianna Gasek zd. Michalczyk urodziła się i wychowywała w miejscowości Młynki w gm. Wodynie, a następnie w miejscowości Wola Serocka. Ma dwóch synów, 2 wnucząt i 5 prawnuków. W młodości zajmowała się pracą w gospodarstwie, a zimą rozstawiała krosna i tkała. Robiła też dzieciom swetry i skarpety na drutach, na szydełku. Tkała kilimy na własne potrzeby. Miała duszę artysty. Ciągle śpiewała, głos miała piękny. Dzieci wspominają, że latem ciągle chodziły maszyny rolnicze a zimą kołowrotek ciągle warczał, bo pani Marianna tkała len, a z niego prześcieradła i worki na warzywa… znała się na tym, wszystko umiała zrobić. Była też osobą wykształconą, skończyła 7 klas szkoły podstawowej w Rudzie Wolińskiej i w Wodyniach, a nie każdy mógł sobie pozwolić na naukę.
Pani Marianna z lat młodości pamięta, że bardzo lubiła się modlić i często chodziła na nabożeństwa. Receptę na długowieczność upatruje w jedzeniu kapusty, ziemniaków i zsiadłego mleka.
Jubilatka zaśpiewała piosenkę.
Od 1,5 roku pani Marianna jest pensjonariuszką Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Oleśnicy. Jest pogodna, wesoła i z pewnością też dlatego długo życie. Mam nadzieję, że Pan Bóg pozwoli jej jeszcze na dobre lata życia – powiedziała Dorota Fajnas kierownik ZOL Oleśnica.
Urodziny odbyły się w ZOL w Oleśnicy w gronie rodziny i opiekunów.
– W imieniu swoim, całego personelu i wszystkich zgromadzonych życzę pani wszystkiego dobrego, spokoju, miłości, a przede wszystkim zdrowia – mówiła Dorota Fajnas.
– Pani Mariannie Gasek z okazji 100. Rocznicy urodzin składam najserdeczniejsze życzenia z tak pięknej rocznicy. To czas wypełniony codziennymi radościami ale i smutkami, a także ciężką pracą i troską o dobro rodziny. Życzę pani wiele lat życia w dobrym zdrowiu w otoczeniu najbliższych mówiła w imieniu swoim i wójta gminy Wodynie Wojciecha Klepackiego – Renata Bareja sekretarz gm. Wodynie
– 100 urodziny to wiek o którym wszyscy marzymy i życzymy sobie wzajemnie. To piękna i skłaniająca do zadumy rocznica. Przeżyte lata są skarbnicą wyjątkowych doświadczeń i powodem do dumy. Niech ten jubileusz obfituje w radość i zadowolenie, a każdy nowy dzień niech przynosi to, co najlepsze – mówił Mariusz Wyczółkowski i przekazał list gratulacyjny od prezesa KRUS Dariusza Rodhe.
Zdjęcia: Aga Król