W Kowiesach na DK63 doszło do zderzenia samochodu osobowego z łosiem.
Wypadek wydarzył się wczoraj wieczorem (11 marca, godz. 20.30). Samochodem – saabem kierowała 19-latka z powiatu siemiatyckiego. Przed maskę wybiegł łoś. Doszło do zderzenia.
– Kobieta została przetransportowana do szpitala. Zwierzę padło w wyniku zderzenia z pojazdem – mówi mł. asp. Aleksandra Siemieniuk, oficer prasowy sokołowskiej policji.
(za KPP w Sokołowie Podlaskim)
Te auto stało ze 25 metrów od drogi w polach.
te auto
Z jaką prędkością jechała ?Po zdjęciach widać, że raczej szybko. Zarządca dróg mógłby pomyśleć o ograniczeniu prędkości w tamtym miejscu (to nie pierwszy łoś i nie pierwszy wypadek w tym miejscu).
Byłem świadkiem wypadku z łosiem przy prędkości 50-60 km/h i auto wyglądało podobnie. Nie wiem jak było w tym przypadku, ale łosie są ciężkie i powodują duże szkody.
I co że auto stało 25 m dalej??
Znawco, widać że nie masz pojęcia o jeździe samochodem więc schowaj się.
Łosie obecnie stanowią duże zagrożenie i należy zmniejszyć ilość pogłowia. Co jest ważniejsze życie ludzkie czy jakieś bydło??
Odpowiedź jest prosta.
Co to jest 25 metrów dla auta lecącego w szczere pole… Rozumiem jakby było w lesie, krzakach czy innych malinach.