Do wypadku doszło 5 listopada 2024 r. w Siedlcach, w pobliżu Urzędu Miasta. 76-letni kierowca samochodu marki Renault, zbliżając się do przejścia dla pieszych, nie zachował szczególnej ostrożności i potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę.
Sąd Rejonowy w Siedlcach otrzymał akt oskarżenia przeciwko Mieczysławowi M., który 5 listopada 2024 r. potrącił 68-letnią kobietę na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Piłsudskiego. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze, a prokuratura wystąpiła o skazanie go bez przeprowadzania rozprawy.
Tragiczny wypadek na ul. Piłsudskiego
Do wypadku doszło 5 listopada 2024 r. w Siedlcach, w pobliżu Urzędu Miasta. 76-letni kierowca samochodu marki Renault, zbliżając się do przejścia dla pieszych, nie zachował szczególnej ostrożności i potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Z ustaleń śledczych wynika, że po uderzeniu pojazdu kobieta upadła na asfalt, a następnie została przejechana przez samochód, co doprowadziło do jej śmierci na miejscu.
Wyniki sekcji zwłok
Jak wynika z opinii patomorfologa, przyczyną zgonu kobiety były masywne obrażenia klatki piersiowej, powstałe na skutek przetoczenia się kół pojazdu. – Obrażenia powstały wskutek przejechania klatki piersiowej przez samochód, gdy kobieta już leżała na jezdni – wyjaśniła prokurator Katarzyna Wąsak.
Śledztwo zakończone, sprawca przyznaje się do winy
Prokuratura Rejonowa w Siedlcach, nadzorująca śledztwo, ustaliła, że kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy i nie opuścił miejsca wypadku. Mężczyzna zatrzymał się i podjął próbę udzielenia pomocy.
Biegły z zakresu ruchu drogowego przeanalizował materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu oraz zeznania świadków, i potwierdził, że sprawca nie zmniejszył prędkości przed przejściem, co doprowadziło do tragicznego zdarzenia.
Oskarżenie i wniosek o dobrowolne poddanie się karze
Zgodnie z art. 177 § 2 kodeksu karnego za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Jednakże, wobec przyznania się do winy, braku wcześniejszych konfliktów z prawem oraz postawy sprawcy, prokuratura złożyła wniosek o skazanie Mieczysława M. bez przeprowadzania rozprawy.
– W toku śledztwa okoliczności popełnienia przestępstwa nie budziły żadnych wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania karnego zostaną osiągnięte bez konieczności prowadzenia rozprawy – poinformowała prokurator Katarzyna Wąsak.
Decyzję w tej sprawie podejmie Sąd Rejonowy w Siedlcach. Jeśli przychyli się do wniosku prokuratury, wyrok może zapaść bez konieczności długiego procesu sądowego.
Bezpieczeństwo na drogach priorytetem
Tragiczne zdarzenie na ul. Piłsudskiego ponownie zwróciło uwagę na kwestię bezpieczeństwa pieszych. Policja i służby miejskie apelują o zachowanie szczególnej ostrożności zarówno przez kierowców, jak i pieszych, szczególnie w pobliżu przejść dla pieszych. Każde naruszenie zasad ruchu drogowego może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji.
Moment ale czy to się nie stało w momencie głupiego pomysłu wybudowania tam wyspy obok UM ? Która sprawiła że nikt nic nie widział. Przez dziesiątki lat tam nie było wysp i nikt nie zginął! Władza nowa sobie ubzdurała wyspę i widoczność się ograniczyła i pierwsza ofiara śmiertelna . Aj nieszczęśliwa ta nowa władza dla miasta.
To przejście jest beznadziejne – czerwone słupki świecą nawet jak pieszy już przeszedł i nikogo nie ma w pobliżu.
Kierowco stań się pieszym i wtedy zabieraj głos.
Tragedia dla obu rodzin. Nie da się tego opisać
Zmienić prawo! Niech pieszy nie ma pierwszeństwa bo czuje się Panem i WŁADCĄ dróg! Wchodzą jak chcą nie patrzą na nic! Stała się tragedia i dalej nic! Co z modernizacji przejścia? Żadne przejście nawet najnowocześniej oświetlone nie poradzi na to że będą sobie pod auta wchodzić bo nie myślą
Porażka. Ta policja to umie coś więcej niż APELOWAĆ???
No ale jak się jeździ radiowozem i odwraca głowę żeby nie widzieć to tak jest.
Zaraz pan radny Cabaj będzie krzyczał na radzie o kasę na „dodatkowe” patrole.
Panie radny, niech oni zaczną W OGÓLE patrolować, a nie przesypiać za dawną bohemą albo na przymiarkach.
Ograniczyć prawa pieszych bo chodzą jak barany A młodzi to tragedia bo wpatrzeni w telefony nawet nie zasygnalizujà chęci przejścia
NIERAZ mam ochotę stuknąc taką osobę w dupę dla nauczki
Po 50 już nie ten wzrok i refleks.
Po 60 podziękuję za jazdę autem a po 70 jak dozyje…chodzik se kupie…
Jaja se robicie w tym wieku bym się na drugich światłach zatrzymał.
Mam 50 lat i czuję dużą różnicę w jeździe autem niż miałem lat 40.
Bez urazy ..
Kobyla na podwórko ledwo bym wjechał.
A tak serio to piesi w kapturach słuchawkach w telefonach.
Przepis do bani…
Selekcja naturalna młodego głupiego pokolenia.
czy tylko ja mam wrażenie że ten kierowca to nie zwykły czlowiek? A przejscie powinno wrócic do stanu przed wypadkiem.