Podejrzani tankowali olej napędowy do zbiorników, które znajdowały się w bagażniku volkswagena i odjeżdżali bez zapłaty.
Garwolińscy policjanci pracowali nad sprawą kradzieży paliwa z dwóch stacji benzynowych, do których doszło na terenie Celejowa (gm. Wilga) i Garwolina.
– W nocy kierujący volkswagenem zatankował do znajdujących się w bagażniku kanistrów blisko 130 litrów oleju napędowego, po czym odjechał nie płacąc. Tej samej nocy pojawił się na drugiej stacji i również zatankował paliwo do kanistrów i odjechał. Wartość strat wyniosła łącznie około 2 tys. zł. Z nagrań monitoringów wynikało, że jego wspólnikiem była kobieta – mówi podkom. Małgorzata Pychner oficer prasowa KPP w Garwolinie.
Funkcjonariusze gromadzili informacje i sprawdzali wszystkie tropy. W wyniku podjętych działań wytypowali osoby odpowiedzialne za popełnienie tych przestępstw.
– 34-latek i jego 46-letnia partnerka zostali zatrzymani na terenie Warszawy. Okazało się, że mężczyzna kierował samochodem pomimo braku uprawnień do kierowania. Był też w przeszłości karany za podobne przestępstwa.34-latek i 46-latka trafił do policyjnej celi – dodaje rzecznik.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, co powoduje możliwość zaostrzenia kary.
I pójdą siedzieć, nie ma wątpliwości. Gdyby przytulili 1000x tyle, to by mieli na opłacenie prawników.
widocznie był za słabo karany skoro znowu ukradł