Ta ulica to jedno, wielkie jezioro! – napisała do nas zdenerwowana mieszkanka ul. Sosnowej w Siedlcach.
-Firma budująca autostradę, której ciężki sprzęt “ujeżdża” naszą ulicę podobno ma dbać o jej należyty stan. Tak przynajmniej informował rejon dróg siedleckiego Urzędu Miasta. Mimo kilku interwencji telefonicznych nie ma poprawy sytuacji! Wręcz przeciwnie! Kałuże płyną na prywatną posesję, niewielki odcinek ulicy to jedno wielkie jezioro! Nawierzchnia ulicy była niszczona przy budowie wioski SOS! W tej chwili niszczy ją budowa autostrady! – alarmuje Czytelniczka.
Faktycznie stan drogi nie wygląda najlepiej. Czy władze miasta zrobią coś z tą sytuacją?
Czytelniczka niech się puknie w głowę, woda płynie po posesji tam pewnie też jeździ ciężki sprzęt że powstało takie ładne korytko odpływowe, nie zaprzeczam że może ciężkie sprzęty niszczą tam drogę ale ludzie to nie asfalt czy beton a zwykła droga gruntowa gdzie po zimie jaka by nie była to się sypie i są doły i woda.
Rejon dróg a cóż to za nazewnictwo porozbiorowe. . PRL-owskie to Wydział Dróg. Tylko na nich nie licz to martwa komórka jest tam są priorytety których nikt nie zna …Nikt nie wie od czego i do czego na co i po co ten wydział dróg jest. Widać ulice chodniki miejskie, odśnieżanie, bardzo mądre decyzje typu wysepka Piłsudskiego (i od razu zgon). Progi tylko powstają . Sami tez nie kopcie bo wtedy przyjadą i wam mapę z przekrojem drogi dadzą i będziecie musieli lać wodę żeby było jak jest teraz .
Wszelkie interwencje w “Wydziale dziur i wertepów” przynoszą odwrotny efekt … taka interwencja na pewno wygeneruje problemy mieszkańcom… można powiedzieć że to woda z posesji zalewa ulice 🙁
Trzeba mieć Dzikie Africe żeby tam mieszkać
Ta droga tak wygląda od zawsze więc nic nowego. Nawet w Warszawie są takie ulice.
Aby dobrze zarządzać drogami i ulicami w Siedlcach trzeba mieć cel w postaci docelowej mapy infrastruktury drogowej Siedlec a chyba takiej nie ma i konsekwentnie ją realizować, a nie żyć chwilą i dniem dzisiejszym oraz gasząc ogień tam gdzie się pojawi,
Jakby nie patrzył płot z Mostostalu.
ja widział jak tam jeden szkodnik jeździł quadem i niszczył droge!!!!!!!!
Czy ja znów muszę pisać “Naczelnik na taczkę i na Kamczatkę!”.
Naprawdę nie da się nic z tym zrobić?
CYLWIK OUT !!!!
Dziura na dziurze…
Nic nowego nie odkryliscie ,całe miasto dziura na dziurze tylko bez płynącej wody
Dobrze jest. Nie narzekaj. Jedzie gorzej mają i do gazet nie lecą skarżyć się. Do roboty jak czasu za dużo.
Dla pani radnej dać tę sprawę co to jeździ po Siedlcach i sprawdza co można poprawić