REKLAMA
5.7 C
Siedlce
Reklama

Bezradność 2

Premier też człowiek, ma prawo zachorować, a nawet pójść na zabieg. Z okazji Święta Niepodległości Premier Donald Tusk skorzystał z takiej właśnie możliwości. Miejmy nadzieję, że zabieg się udał i niedyspozycja została usunięta. Zdrowia w żadnym wypadku nie należy lekceważyć.

Dawno, dawno temu w odległej Rzeczypospolitej poeta Zbigniew Herbert (niedawno minęła setna rocznica jego urodzin) zareagował w formie utworu wierszowanego pt. „Bezradność” na tak zwaną sprawę Olina, czyli zarzut szpiegostwa na rzecz Rosji przez ówczesnego premiera Józefa Oleksego. Podmiot liryczny wiersza odniósł się do tego polityka z wyraźną sympatią, opisując go jako osobę „o dobrodusznej twarzy opata dochodowego klasztoru”. Wziął również premiera w obronę, przestrzegając przed pochopnym potępieniem: „Może Premier ma logoreę / to znaczy bez ustanku mówi / sam nie wiedząc do kogo / to bardzo przykra neuroza / nie wolno karać chorego”. Logorea, czyli słowotok, to poważne zagrożenie, które trzeba szybko leczyć.

Nie wolno natomiast karać chorego, bo chory… jest po prostu chory i za siebie nie odpowiada. Choroba jest winna, a nie pacjent. Z chorobą trzeba walczyć, a pacjentowi należy życzyć zdrowia. Nie miało więc w tym kontekście znaczenia, czy Józef Oleksy – rozpatrywany jako źródło informacji – informował towarzyszy radzieckich świadomie, czy też nieświadomie. Jeśli miał logoreę, był niewinny.

W ubiegłym roku na spotkaniu ze swoimi sympatykami Donald Tusk mówił o kandydacie na prezydenta USA: „Trump i jego zależność od rosyjskich służb dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb. Nie wykluczają amerykańskie służby, że Trump został wręcz zwerbowany przez rosyjskie służby 30 la temu”.

Całkiem niedawno, już po wyborach w USA, Donald Tusk został zapytany o tę wypowiedź, wiążącą Trumpa z Moskwą, przez dziennikarkę „Tygodnika Solidarność”. – Nie, tego typu sugestii nigdy nie wygłaszałem – stwierdził. Kłamał, że nie wygłaszał. Bo wygłaszał, nie dalej jak w ubiegłym roku. Być może dla polityka to tak dawno, że nieprawda.

Czy amerykańskie służby znalazły dowody wskazujące na współpracę Donalda Trumpa i jego sztab wyborczego z Moskwą? Nie znalazły. (Źródło: demagog.pl) Donald Tusk kłamał więc również w tej sprawie.

Czy Donald Trump został zwerbowany przez rosyjskie służby 30 lat temu? Nie ma na to żadnych dowodów. Czyli jeszcze jedno kłamstwo. Dodane do długiej listy kłamstw wcześniejszych.

No i co z tym zrobić?

Być może premier cierpi na pseudologię, czyli notorycznie kłamie, nawet o tym nie wiedząc? To przykra przypadłość. Pamiętajmy: nie wolno karać chorego.

Jeśli pomimo niedawnego zabiegu, stan premiera się nie poprawi, warto byłoby jednak pomyśleć o kwarantannie. Sądząc po wypowiedziach ludzi z jego politycznego otoczenia, skłonność do kłamstw bywa zaraźliwa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Zderzenie opla z fiatem ducato. Kierująca 35-latka trafiła do szpitala

25 listopada po godz. 9 w Jedlance (gm. Stoczek...

Sokołowski szpital tonie w długach

Placówka nie płaci ZUS, nie reguluje rachunków, nie wypłaca...

Wszyscy tacy sami… W pogoni za trendami

Zauważyliście, że wielu młodych ludzi wygląda i zachowuje się...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Rondo El Greca u zbiegu ulic Cmentarnej i Wojskowej

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Siedlce radni zdecydują czy...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje